Przemysław Wiśniewski mógł trafić do Rakowa Częstochowa

2025-09-11 21:57:55; Aktualizacja: 3 godziny temu
Przemysław Wiśniewski mógł trafić do Rakowa Częstochowa Fot. Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Kanał Sportowy

Największym wygranym wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski jest Przemysław Wiśniewski. Na antenie Kanału Sportowego środkowy obrońcy wyjawił, że niegdyś był blisko trafienia do Rakowa Częstochowa.

Niespodziewanie to Przemysław Wiśniewski wyszedł w pierwszym składzie na niezwykle ważny mecz eliminacyjny przeciwko Holandii. Był to jego debiut w reprezentacji Polski i pokazał się w nim z bardzo dobrej strony. Później od pierwszej minuty zagrał także przeciwko Finlandii i potwierdził swoją jakość.

Defensor od dwóch i pół roku związany jest ze Spezią Calcio. Jej barwy reprezentował już 56 razy - występów na koncie miałby więcej, gdyby nie zerwanie więzadeł krzyżowych, przez które stracił niemal cały sezon 2023/2024.

Wcześniej środkowy obrońca zaliczył półroczny epizod w Venezii, gdzie trafił po wygaśnięciu kontraktu z Górnikiem Zabrze. Przy Roosevelta był kluczowym zawodnikiem - rozegrał tam aż 136 spotkań i nawet pełnił funkcję kapitana.

Jak się okazuje, losy 27-latka mogły potoczyć się zupełnie inaczej. Na antenie Kanału Sportowego zdradził, że niegdyś był blisko przenosin do Rakowa Częstochowa.

- Pojechałem na sparing. Grałem wtedy w rezerwach Górnika, nie trenowałem jeszcze z pierwszym zespołem. Myślałem, jaki zrobić krok do przodu, bo myślałem, że w Górniku nie dostanę dużo szans. Dobrze się wydarzyło, że jednak zostałem w Górniku i ta historia tak się potoczyła - powiedział 27-latek.

- Pojechałem do nich na sparing, nie spodobałem się trenerowi, podziękowali mi i tyle - wyjaśnił obrońca w temacie Rakowa.