Przylecieli po Ansu Fatiego?! Delegacja pojawiła się na meczu FC Barcelony

2025-04-10 08:29:07; Aktualizacja: 2 dni temu
Przylecieli po Ansu Fatiego?! Delegacja pojawiła się na meczu FC Barcelony Fot. Sergio Ruiz / PRESSINPHOTO/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sport

FC Barcelona rozgromiła w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Borussię Dortmund. Swój mały udział miał w tym Ansu Fati, który spędził na murawie kilka minut. Z wysokości trybun obserwowali go działacze saudyjskiego Al-Nassr - donosi „Sport”.

„Dziesiątka” na plecach Fatiego jest przykrym wspomnieniem nadziei, które wiązała z nim niegdyś FC Barcelona. Namaszczony na następcę Lionela Messiego zawodnik zaliczył kapitalne wejście do seniorskiego futbolu. Niestety, następnie zaliczył drastyczny zjazd z powodu poważnych kontuzji.

Za 22-latkiem bardzo nieudane miesiące. Nadzieja związana ze współpracą z Hansim Flickiem już u niego całkowicie umarła. W końcu zaczął poważnie myśleć o odejściu, choć wcześniej zapierał się nogami przed tym pomysłem.

Prawdopodobnie latem, na dwa lata przed wygaśnięciem kontraktu, dojdzie do definitywnego rozstania. Doświadczony przez los atakujący nie powinien narzekać na brak zainteresowania.

Jak donosi „Sport”, środowe starcie FC Barcelony z Borussią Dortmund obserwowali z wysokości trybun działacze Al-Nassr. Obserwowali z pewnością kilku zawodników, w tym właśnie Fatiego. 

Od dłuższego czasu dziesięciokrotny reprezentant Hiszpanii jest łączony z przeprowadzką do Arabii Saudyjskiej. Nie tak dawno pojawiły się doniesienia, że ma w tej sprawie dojść do kluczowych rozmów. Niewykluczone, że wkrótce to się wydarzy. 

22-latek w tym momencie nie wyklucza już transferu na Bliski Wschód.