Przyśpieszają. Chcą dopiąć transfer Jakuba Piotrowskiego

Przeprowadzka Jakuba Piotrowskiego do Serie A i podpisanie umowy z Udinese Calcio to coraz bardziej prawdopodobny scenariusz? Na to wskazują najnowsze wieści od Gianluigiego Longariego.

Jakub Piotrowski trafił do Łudogorca Razgrad w 2022 roku i od tamtej pory pomocnik wziął udział w 142 meczach i zdobył w nich 27 bramki. Jest ważnym elementem bułgarskiej drużyny, co pokazują również występy z opaską kapitańską na ramieniu. 27-latek sięgnął z nią po sporo trofeów, bo na koncie ma trzy tytuły mistrzowskie, dwa puchary oraz trzy superpuchary kraju.

Na temat możliwych przenosin do jednej z topowych europejskich lig przebąkuje się od pewnego czasu. Chrapkę na jego transfer ma Udinese Calcio i wszystko wskazuje na to, że można spodziewać się próby sfinalizowania tematu.

Jak przekazał Gianluigi Longari, szefostwo przedstawiciela Serie A przyśpiesza w kwestii pozyskania reprezentanta Polski. Potencjalne warunki na razie nie są znane.

Popularne

Previous

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Rok temu chciał go Śląsk Wrocław, teraz jest przymierzany do reprezentacji Polski

Wieczysta Kraków była skłonna zaoferować temu trenerowi 700 tysięcy euro rocznie?!

Next

W przypadku faktycznej przeprowadzki do Udine Piotrowski współpracowałby z Kostą Runjaiciem, a więc byłym szkoleniowcem Pogoni Szczecin (panowie mieli tam ze sobą styczność) i Legii Warszawa. Niemiecki trener był przez niektórych nieśmiało łączony z posadą selekcjonera reprezentacji naszego kraju, ale to się nie wydarzy. Podpisał nowy kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2027 roku.

W ostatnim sezonie prowadzone przez niego Udinese zajęło 12. miejsce w tabeli ligi włoskiej.