Przyszły nabytek Chelsea strzelił jej gola, ale to Anglicy awansowali do półfinału Klubowych Mistrzostw Świata [WIDEO]
2025-07-05 08:33:44; Aktualizacja: 7 godzin temu![Przyszły nabytek Chelsea strzelił jej gola, ale to Anglicy awansowali do półfinału Klubowych Mistrzostw Świata [WIDEO]](img/photos/108631/1500xauto/estevao.jpg)
Chelsea zameldowała się w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata w Stanach Zjednoczonych, pokonując Palmeiras 2:1. Na pożegnanie z Brazylijczykami gola strzelił Estêvão Willian, który po przerwie wakacyjnej zasili szeregi „The Blues”.
Na Lincoln Financial Field w Filadelfii spotkały się ekipy, które miały za sobą niełatwe przeprawy w poprzedniej rundzie. Palmeiras w „bratobójczym” pojedynku wyeliminowało Botafogo, natomiast Chelsea po pełnym zawirowań pojedynku z Benficą przeszła dalej po dogrywce.
Na papierze na wyraźnego faworyta wyrośli londyńczycy. Przez cały obraz spotkania utrzymywali przewagę nad przeciwnikiem zarówno pod względem posiadania piłki, jak i liczby stworzonych sytuacji.
U podopiecznych Enzo Mareski dominowała także nadmierna ostrość. Żółte kartki dla Liama Delapa czy Liama Colwilla oznaczają, że nie wystąpią w kolejnym meczu.Popularne
Tak czy inaczej, to poświęcenie okazało się grą wartą świeczki. Chelsea na początku drugiego kwadransa wyszła na prowadzenie dzięki Cole'owi Palmerowi, który ze spokojem mocnym uderzeniem po ziemi pokonał Wevertona.
Na następne trafienie kibice musieli czekać do 53. minuty. Wówczas potężnym uderzeniem z ostrego kąta popisał się... 18-letni Estêvão Willian, w zasadzie od teraz nowy nabytek Chelsea. Transfer skrzydłowego za kwotę 34 milionów euro plus bonusy (mogące powiększyć kwotę nawet do 61 milionów) został „przyklepany” w czerwcu 2024 roku.
Ostatnie słowo należało jednak do europejskiej ekipy. Po uderzeniu Malo Gusto z pola karnego piłka po drodze odbiła się rykoszetem od obrońcy, przez co Weverton nie zdążył z odpowiednią reakcją. W efekcie to właśnie golkiperowi przypisano gola samobójczego.
Awans do najlepszej czwórki spowodował, że o finał sześciokrotni mistrzowie Anglii powalczą z Fluminense. Dla nich to już trzeci przeciwnik z Brazylii na tym turnieju. Wcześniej ponieśli wyraźną porażkę z Flamengo.
W sobotni wieczór poznamy też drugą parę półfinałową. PSG stawi czoła Bayernowi Monachium, a Real Madryt zmierzy się z Borussią Dortmund.
***