Przyszły zawodnik Rakowa Częstochowa nie zagra do końca sezonu. Przed nim operacja

Raków Częstochowa wzmacnia się z myślą o przyszłym sezonie. Mistrzowie Polski przeczesują rynek w poszukiwaniu odpowiednich kandydatów. Ostatnio sporo mówi się o zainteresowaniu Kamilem Pestką i Johnem Yeboahem. 

Na Limanowskiego najprawdopodobniej trafią Łukasz Zwoliński, Dawid Drachal i Maxime Dominguez. Tego ostatniego czeka dłuższy rozbrat z futbolem.

Jak ustalił Kamil Warzocha z Weszło.com. Szwajcar przechodzi operację pękniętej łękotki, dlatego nie zagra już w tym sezonie. Tym samym opuści spotkania ze Śląskiem Wrocław i Górnikiem Zabrze.

Oznacza to, że dla 27-latka mecz w 31. kolejce Ekstraklasy z Widzewem Łódź był ostatnim w barwach Miedzi Legnica.

Dla „Miedzianki” nieobecność swojej gwiazdy nie ma większego znaczenia. Drużyna z województwa dolnośląskiego przypieczętowała już spadek do pierwszej ligi. Z 22 punktami na koncie okupuje niezmiennie ostatnią lokatę w tabeli.

Maxime Dominguez w bieżącej kampanii uzbierał 29 występów, gola i sześć asyst. Na ten moment nie wiadomo, kiedy wróci do treningów.

Polskie media przekonują, że przenosiny Szwajcara są już przesądzone. „Medaliki” powinny wkrótce oficjalnie potwierdzić tę informację.

***

Raków Częstochowa finalizuje pierwszy letni transfer