PSG rusza po napastnika. Rozmowy w sprawie wielkiego transferu rozpoczęte

Paris Saint-Germain myśli o wzmocnieniu ofensywy. Nową gwiazdą w szeregach zespołu z Parc des Princes może zostać Randal Kolo Muani z Eintrachtu Frankfurt. Paryski klub nawiązał wstępne kontakty w sprawie hitowego transferu - donosi RMC Sport.

Katarscy właściciele mistrza Francji musieli połknąć w tym sezonie kolejną gorzką pigułkę. Paris Saint-Germain ponownie zawiodło w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a w dodatku nie przekonuje na krajowym podwórku. W tej sytuacji wydaje się, że po sezonie aktualny lider Ligue 1 pożegna się z trenerem Christophe'em Galtierem.

Coraz bliżej odejścia z klubu jest również Lionel Messi, który pragnie wrócić do FC Barcelony. Kontrakt Argentyńczyka wygasa niebawem i wedle ostatnich doniesień ten nie zamierza go przedłużyć.

Na Parc des Princes szukają wsparcia dla Kyliana Mbappé, mającego być absolutnym liderem zespołu w przyszłej kampanii. U jego boku ma występować klasowy napastnik. Do tej roli władze stołecznego giganta wytypowały trzech kandydatów.

PSG spogląda od pewnego czasu z zachwytem na Victora Osimhena z Napoli, Harry'ego Kane'a z Tottenhamu i Randala Kolo Muaniego z Eintrachtu Frankfurt. Celem numer jeden pozostaje oczywiście Nigeryjczyk.

Doradca strategiczny dziesięciokrotnych mistrzów kraju, Luis Campos, ceni jeszcze niezwykle postać Anglika. Ten w przekonaniu Portugalczyka ma wszelkie atuty sportowe, by błyszczeć we Francji, lecz nie wiadomo, czy zaadaptuje się do nowego otoczenia.

Jak przekonuje jednak RMC Sport, to w sprawie Randala Kolo Muaniego paryżanie zainicjowali wstępne rozmowy. Oczywiście, do transferu jeszcze daleka droga. Sam 24-letni zawodnik nie spieszy się z podjęciem decyzji, wiedząc o zainteresowaniu innych klubów, w tym Manchesteru United czy Bayernu Monachium.

Francuz jest świadomy, że regularna gra w Lidze Mistrzów jest kluczem do jego postępów. Eintracht nie jest zamknięty na rozstanie, ale tylko wtedy, gdy zostaną spełnione warunki. Jeśli nie uda im się uzyskać 100 milionów euro, chcą, by był to najdroższy transfer w historii niemieckiego klubu.

Zainteresowana strona będzie musiała zatem przekroczyć kwotę 60 milionów euro - tyle ekipa z Frankfurtu zarobiła na sprzedaży Luki Jovicia do Realu Madryt latem 2019 roku.

Kolo Muani w bieżącej kampanii zdobył 20 bramek i zanotował 14 asyst.