PSG wydało na niego 90 milionów euro. Już zimą pozwoli mu odejść?!

Niewykluczone, że w trakcie zimowego okna transferowego struktury Paris Saint-Germain opuści Randal Kolo Muani - donosi „L'Equipe”. 25-latek nie odnajduje się w kolektywie zarządzanym przez Luisa Enrique, w związku z czym władze z Parc des Princes są w stanie rozważyć potencjalne rozstanie.

Randal Kolo Muani za sprawą fantastycznych występów w trykocie Eintrachtu Frankfurt w znaczący sposób wyróżnił swoje nazwisko na rynku transferowym, co naturalnie wiązało się z dużym zainteresowaniem napływającym od potentatów. Finalnie latem ubiegłego roku najwięcej konkretów pojawiło się po stronie Paris Saint-Germain, którego działacze pozyskali go za kwotę w wysokości 90 milionów euro.

Napastnik urodzony we francuskim Bondy swoją premierową kampanię na Parc des Princes zwieńczył 44 występami, w których zdobył łącznie dwanaście bramek oraz zanotował sześć asyst. Wydawało się, że wraz z odejściem Kyliana Mbappé do Realu Madryt jego rola w Paryżu może stać się nieco bardziej istotna, lecz na ten moment jest całkowicie inaczej.

Według informacji podanych przez „L'Equipe” urzędujący mistrz Francji może pożegnać się ze swoim zawodnikiem już w trakcie zimowego okna transferowego. Jest to spowodowane tym, że Luis Enrique nie do końca widzi go w swoich planach, ponieważ 25-latek nie odpowiada hiszpańskiemu szkoleniowcowi pod względem preferowanego profilu, a także stylu gry.

Popularne

Previous

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Tak szatnia FC Barcelony zareagowała na Wojciecha Szczęsnego. Tego się po nim nie spodziewano

„Jego na wiosnę już tu nie będzie”. Fenomenalne wejście do Legii Warszawa

OFICJALNIE: Lech Poznań przekazał informacje na temat Alego Gholizadeha i Afonso Sousy

„Jest nie do pobicia”. Fenomenalny transfer FC Barcelony

Next

Jego ciężką sytuację potwierdza choćby ostatni ligowy mecz z OGC Nice. Były gracz Eintrachtu zakończył w nim udział już po pierwszej połowie, kiedy to za sprawą zmiany przeprowadzonej w przerwie przez Enrique jego miejsce na murawie zajął Kang-in Lee. Reprezentant Francji doskonale wie, że jeśli jego położenie nie ulegnie poprawie, to najkorzystniejszą opcją będzie rozstanie.

Kolo Muani w obecnym sezonie rozegrał łącznie dziewięć spotkań. W nich popisał się dwoma trafieniami. Jego aktualny kontrakt łączy go z paryską drużyną do 30 czerwca 2028 roku.