Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić
2024-05-01 20:31:26; Aktualizacja: 6 miesięcy temuPSG z Lille pozyskało Renato Sanchesa. Choć wiązano z tym ruchem duże nadzieje, to Portugalczyk okazuje się niewypałem. W odzyskaniu formy nie pomógł również transfer do AS Romy. W stolicy Francji wkrótce będą mieć spory kłopot...
Renato Sanches to wielkie odkrycie EURO 2016. Wspólnie z reprezentacją Portugalii sięgnął wtedy po triumf w całej imprezie i wydawało się, że będzie gwiazdą nowej generacji.
Po znakomitym turnieju zapracował sobie na przenosiny do Bayernu Monachium. Niemcy zapłacili za niego wówczas 35 milionów euro i wydawało się, że w następnych latach będzie stanowił o sile drużyny z Bawarii.
Bardzo trudno było mu się jednak przebić, dlatego najpierw trafił na wypożyczenie do Swansea City, by następnie zostać sprzedanym do Lille.Popularne
Tak naprawdę dopiero nad Sekwaną odżył. Pod batutą Christophe'a Galtiera radził sobie na tyle dobrze, że ten później sprowadził go ze sobą na Parc des Princes. Wierzył, że wykrzesa z niego niesamowite możliwości.
Renato Sanches w Paryżu jednak zawodził, dlatego przed startem obecnego sezonu pomocną dłoń wyciągnął do niego José Mourinho, pozyskując go do AS Romy. Znanego trenera jednak już w Rzymie nie ma, a i 26-latek wkrótce się stamtąd zawinie.
Choć włoski klub ma zagwarantowany ewentualny przymus wykupu, to warunki praktycznie na pewno nie będą spełnione. W takim razie środkowy pomocnik wkrótce wróci do Francji i ponownie stanie się problemem PSG.
Nad Sekwaną zrobią w lecie bardzo dużo, by pozbyć się Portugalczyka na stałe, bo jego kontrakt wygasa dopiero 30 czerwca 2027 roku. Nie wiadomo jednak, kto mógłby się teraz na niego skusić. Tym bardziej że ten sezon to kompletna klapa.
Rozegrał w nim bowiem 12 spotkań i może pochwalić się w tym czasie jednym trafieniem.