Puchar Polski: Pogoń Szczecin i Wisła Kraków grają o europejskie puchary oraz duże pieniądze
2024-05-02 15:25:45; Aktualizacja: 6 miesięcy temuPogoń Szczecin i Wisła Kraków zmierzą się na Stadionie Narodowym w finale Pucharu Polski. Stawką tego pojedynku jest nie tylko trofeum, ale także awans do eliminacji Ligi Europy oraz duże pieniądze.
Piłkarze „Portowców” oraz „Białej Gwiazdy” okazali się najbardziej zdeterminowani w walce o dostąpienie zaszczytu sięgnięcia po jedno z trzech najważniejszych trofeów w kraju.
Dzięki temu 2 maja poznamy nowego zdobywcę Pucharu Polski. W przeszłości Wisła Kraków stawała aż dziesięciokrotnie przed szansą na wywalczenie tego pucharu i udało się jej to czterokrotnie (1926, 1967, 2002, 2003).
Natomiast Pogoń Szczecin meldowała się w finale trzy razy i za każdym razem uznawała wyższość przeciwnika (1981 - Legia Warszawa, 1982 - Lech Poznań i 2010 - Jagiellonia Białystok).Popularne
Ekipa z województwa zachodniopomorskiego aż dwa razy stawała przed szansą na wygranie Pucharu Polski jako przedstawiciel niższej klasy rozgrywkowej, a teraz w identycznym położeniu znajduje się „Biała Gwiazda”.
W związku z tym wygranie trofeum przez jedną z nich będzie wyjątkowym sukcesem nie tylko na rodzimej arenie, ale także w skali międzynarodowej, ponieważ zwycięzca otrzyma z automatu promocję do gry w eliminacjach Ligi Europy.
Na tym naturalnie nie koniec, ponieważ na stole leży też do podniesienia duża suma. Dla zdobywcy Pucharu Polski czeka aż 4,24 miliona złotych, co wygląda na potężny zastrzyk gotówki w porównaniu do pokonanej ekipy, która dostanie tylko 760 tysięcy złotych.
Z kolei zespoły, które odpadły na wcześniejszym etapie rywalizacji otrzymały kolejno - 380 tysięcy (półfinaliści), 190 tysięcy (ćwierćfinaliści), 90 tysięcy (1/8 finału), 45 tysięcy (1/16 finału) i 15 tysięcy złotych (I runda).
Ponadto drużyny, które zameldowały się na szczeblu centralnym z wojewódzkiego otrzymały po 40 tysięcy złotych, a pokonani 10 tysięcy złotych.
Łączna pula nagród za Puchar Polski w sezonie 2023/2024 wynosi dziesięć milionów złotych.