Punkt zwrotny w karierze polskiego talentu? Strzelił gola w pierwszym występie od dwóch miesięcy

Karol Borys z przytupem wrócił do gry w Mariborze. 19-letni pomocnik w starciu przeciwko Primorje wpisał się na listę strzelców (4:0).

Karol Borys, nie mogąc liczyć na regularne występy pod wodzą Jacka Magiery, opuścił szeregi Śląska Wrocław zimą 2024 roku. Filigranowy pomocnik przeszedł wówczas do KVC Westerlo. W Belgii jednak się nie przebił - dla nowego klubu rozegrał cztery spotkania i już pół roku później udał się na wypożyczenie do Mariboru.

Polak podczas pierwszego sezonu w Słowenii zgarnął 822 minuty na przestrzeni 19 spotkań (średnio 43 minuty na mecz). W nich zanotował dwie asysty.

Po zakończeniu kampanii podjęto decyzję o przedłużeniu transferu czasowego 19-latka.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

W trwającym sezonie reprezentant Polski U-20 wystąpił tylko w trzech meczach Prvej Ligi, za każdym razem wchodząc z ławki. Przedostatni mecz rozegrał 23 sierpnia. Wówczas otrzymał zaledwie osiem minut w starciu z NK Radomlje, lecz zdążył wpisać się na listę strzelców.

Teraz, po dwóch miesiącach, pojawił się na 49 minut rywalizacji z ND Primorje. Tym razem również udało mu się wpakować piłkę do siatki.

Czy ostatni występ Borysa będzie punktem zwrotnym w jego przygodzie w Słowenii?

„Świetna zmiana jeszcze w pierwszej połowie, Polak trafił jeszcze w poprzeczkę i wygląda na to, że przybliżył się do gry w pierwszym składzie Mariboru” - ocenił Adam Kotleszka.

Drugi gol Karola Borysa w 3. meczu ligi 🇸🇮. Świetna zmiana jeszcze w pierwszej połowie, Polak trafił jeszcze w poprzeczkę i wygląda na to, że przybliżył się do gry w pierwszym składzie Mariboru. https://t.co/dDTOJ2D7Qe pic.twitter.com/FJnEhodBp1

— Adam_Kotleszka ⚽🏝️🇺🇸🇦🇺🇨🇦 (@Adam_Kotleszka) October 25, 2025