Radja Nainggolan celuje w powrót do Europy. Zaoferował się beniaminkowi

Radja Nainggolan zaoferował swoje usługi drużynie Beerschot VA - czytamy na łamach „Gazet Van Antwerpen”. Beniaminek belgijskiej ekstraklasy nie jest jednak zainteresowany zakontraktowaniem 36-latka.

Pod koniec ubiegłego roku Belg zdecydował się na egzotyczny transfer. Postanowił przeprowadzić się do Indonezji, skąd wywodzi się jego ojciec, gdzie w trakcie ostatnich miesięcy bronił barw Bhayangkary FC z Dżakarty.

Kontrakt pomocnika wygasł jednak wraz z końcem sezonu. W związku z tym piłkarz rozpoczął poszukiwania nowego pracodawcy. Najchętniej wróciłby na Stary Kontynent.

Zdaniem „Gazet Van Antwerpen” Nainggolan pragnie wrócić do rodzimego kraju, czyli Belgii. Tam zaoferował swoje usługi drużynie Beerschot VA. Beniaminek tamtejszej ekstraklasy nie jest jednak skłonny do zakontraktowania byłego reprezentanta „Czerwonych Diabłów”.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

OFICJALNIE: Górnik Zabrze potwierdził transfer. Lukas Podolski znowu to zrobił

Next

36-latek kojarzony jest przede wszystkim z występów we włoskiej Serie A, gdzie było mu dane grać w barwach takich klubów jak Cagliari, AS Roma i Inter Mediolan.

Latem 2021 roku Radja Nainggolan zdecydował się na powrót do ojczyzny. Dołączył wówczas do ekipy Royalu Antwerp FC. Jego przygoda z ekipą „The Great Old” zakończyła się jednak przedwcześnie. Zawodnik sprawiał problemy wychowawcze (między innymi korzystał z elektronicznego papierosa przed meczem, co uchwyciły telewizyjne kamery, oraz prowadził samochód bez aktualnych uprawnień). W końcu władze klubu postanowiły rozwiązać z nim kontrakt.

Beerschot VA to z kolei beniaminek przyszłego sezonu na szczeblu Jupiler Pro League. Zespół dowodzony przez znajomą postać, Dirka Kuyta, wywalczył bezpośredni awans do belgijskiej elity po zajęciu pierwszego miejsca na jej zapleczu.