Radomiak Radom straci kapitana na dłuższy czas? Z uszkodzonym płucem trafił do szpitala

Radomiak Radom straci kapitana na dłuższy czas? Z uszkodzonym płucem trafił do szpitala fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Weszlo.com | Echo Dnia

Raphael Rossi został zmuszony do przedwczesnego zakończenia udziału w meczu Radomiaka Radom z Jagiellonią Białystok (2:3). Pierwsze rokowania nie wskazywały na odniesienie poważnego urazu. Późniejsze godziny przyniosły niestety zmianę sytuacji.

Środkowy obrońca starł się w końcowym fragmencie pierwszej połowy z Afimico Pululu. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł atakujący klubu z Podlasia, ale w opinii sędziego złamał przepisy w walce bark w bark z kapitanem „Zielonych”. Otrzymał on od niego cios w żebra i potrzebował pomocy sztabu medycznego.

Po kilku chwilach Raphael Rossi powrócił do gry, ale poczuł mocny ból w okolicach klatki piersiowej i położył się na murawie. W konsekwencji opuścił boisko na noszach, ustępując pola Mateuszowi Cichockiemu.

Pierwsze sygnały napływające z obozu Radomiaka Radom wskazywały na to, że kłopoty brazylijskiego piłkarza okazały się tylko chwilowe i nie będzie on wymagał żadnych dodatkowych badań.

Niestety 23-letni piłkarz po powrocie do domu poczuł się źle i momentalnie trafił do miejscowego szpitala, z którego został przetransportowany do specjalistycznej kliniki w Warszawie na Oddział Chorób Płuc.

Dopiero tam stwierdzono u niego obecność krwi oraz powietrzach w płucach, gdzie nie powinno ich być. Z tego powodu zapadła momentalnie decyzja o przeprowadzeniu mu drenażu jamy opłucnej w celu pozbycia się wymienionych czynników, o czym poinformował sam gracz na łamach Weszlo.com.

- To było mocne uderzenie. Lekarze mieli obawy, bo okazało się, że krew i powietrze są w miejscach, w których nie powinno ich być. Musieli otworzyć to miejsce i włożyć rurkę, żeby zapobiec ryzyku dostania się krwi do płuc - powiedział Rossi.

Przeprowadzony zabieg przebiegł bez problemów, ale pacjent pozostanie przez jeszcze kilka dni na obserwacji w celu zapobiegnięcia ewentualnym komplikacjom. Dopiero w tym czasie zapadną pierwsze decyzje dotyczące terminu jego powrotu do gry.

Bez względu na wszystko Rossi nie wystąpi w najbliższym spotkaniu przeciwko Puszczy Niepołomice (23 września o godzinie 12:30), ponieważ przed zejściem z boiska w meczu z Jagiellonią Białystok obejrzał czwartą żółtą kartkę w sezonie w ósmym ligowym występie.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Tite o krok od powrotu na ławkę trenerską. Możliwa hitowa roszada Tite o krok od powrotu na ławkę trenerską. Możliwa hitowa roszada Real Madryt wytypował następcę Carlo Ancelottiego. Wymarzona przeprowadzka latem 2024 roku Real Madryt wytypował następcę Carlo Ancelottiego. Wymarzona przeprowadzka latem 2024 roku Dalszy ciąg rewolucji. Co oznacza uchwalenie regulaminu agentów piłkarskich PZPN? Dalszy ciąg rewolucji. Co oznacza uchwalenie regulaminu agentów piłkarskich PZPN? Konrad Michalak z ładną bramką przeciwko Al-Nassr [WIDEO] Konrad Michalak z ładną bramką przeciwko Al-Nassr [WIDEO] Obrzydliwy transparent kibiców Panathinaikosu [WIDEO]. Opóźnione derby Aten Obrzydliwy transparent kibiców Panathinaikosu [WIDEO]. Opóźnione derby Aten „On na sto procent jest obserwowany przez ludzi Michała Probierza”. Chodzi o jeszcze jednego gracza Legii Warszawa „On na sto procent jest obserwowany przez ludzi Michała Probierza”. Chodzi o jeszcze jednego gracza Legii Warszawa Lukas Podolski utrzymuje się w czołówce piłkarzy z najmocniejszym strzałem w EA Sports FC 24. Tak wygląda TOP 17! Lukas Podolski utrzymuje się w czołówce piłkarzy z najmocniejszym strzałem w EA Sports FC 24. Tak wygląda TOP 17!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy