Radosław Bella przed debiutem w roli trenera Lechii Gdańsk

2024-11-30 13:57:45; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Radosław Bella przed debiutem w roli trenera Lechii Gdańsk Fot. PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Lechia Gdańsk

Po zwolnieniu Szymona Grabowskiego Lechia Gdańsk postanowiła mianować Radosław Bellę tymczasowym szkoleniowcem. 37-latek stoi przed debiutem przeciwko GKS-owi Katowice.

Sytuacja sportowa triumfatora I ligi z poprzedniego sezonu była na tyle zła, że biało-zieloni postanowili zmienić trenera.

Jako że drużynie pozostały dwa spotkania przed przerwą zimą, uznano, że tymczasowo dowództwo przejmie dotychczasowy asystent Radosław Bella. Wspierać go będzie Kevin Blackwell.

Tymczasowy szkoleniowiec zjawił się na konferencji prasowej przed pojedynkiem z GKS-sem Katowice.

– Moja rozmowa z zarządem trwała z 45 minut, rozmawialiśmy na bieżąco jak naprawić sytuację do momentu pojawienia się nowego trenera – wyznał.

– Razem z Kevinem mamy odpowiedzialność za ten mecz, razem przygotowujemy zespół do meczu. Ja też na pewno źle czułbym się w roli, w której nagle mówiłbym trenerowi z takim stażem, z taką wiedzą, co ma robić, więc w sytuacjach 50/50 pewnie Kevin będzie podejmował decyzję finalną. Niemniej mamy dużo wspólnego, więc myślę, że żadnych sytuacji konfliktowych na meczu nie będzie – podkreślił.

Co z Bellą w przypadku przybycia nowego szkoleniowca?

– Zostaję. Myślę, że kwestia tego, kto będzie tym nowym trenerem, też będzie decydująca, ale nasze władze wyraźnie zakomunikowały, że chcą, żebym został w roli asystenta i ja też z taką rolą tutaj przychodziłem i kontrakt chcę wypełnić właśnie w tej roli – wyjaśnił.

37-latek oczekuje od piłkarzy odpowiedniej reakcji.

– Najgorsze, co moglibyśmy teraz zrobić, to się poddać, zawiesić głowę. Myślę, że teraz musimy tym bardziej się pokazać. Każdy ma swoją motywację, dla kogo to zrobi, czy dla siebie, czy dla byłego trenera, czy dla żony, kibiców i tak dalej. Każdy ma swoją motywację i myślę, że trzeba ją optymalnie wykorzystać, żeby wygrać – zauważył.

– Położymy nacisk na to, jak wykorzystać wady rywala. GKS jest specyficznym zespołem i to spowoduje pewne zmiany w naszym sposobie grania – dodał.

Mecz odbędzie się o godzinie 17:30.