Radosław Majecki bezpardonowo zaatakowany przez rywala. Najlepszy bramkarz belgijskiej ligi musiał zejść z boiska [WIDEO]

Radosław Majecki nie dokończył wyjazdowego sobotniego spotkania Cercle Brugge z KAS Eupen (2:2) z powodu doznania urazu po ostrym ataku jednego z przeciwników w pierwszej połowie meczu.

Jednokrotny reprezentant Polski nie wyobrażał sobie pełnienia funkcji zmiennika Alexandra Nübela w AS Monaco w obecnym sezonie. Dlatego przed startem trwających rozgrywek dołączył w ramach rocznego wypożyczenia do Cercle Brugge.

23-letni zawodnik nie może narzekać na wybór, ponieważ na dotychczasowym etapie belgijskich zmagań wyrobił sobie bardzo dobrą markę.

Co prawda, w wyraźny sposób nie uwidaczniają tego rezultaty „Czarno-Zielonych”, bo ci plasują się dopiero na ósmym miejscu w tabeli i walczą o załapanie się do grupy ekip ubiegających o wywalczenie awansu do Ligi Konferencji Europy.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Czyste statystyki pokazują jednak, że Radosław Majecki po odjęciu rzeczywistej liczby straconych bramek (30) od oczekiwanej (34,3) zapobiegł utracie 3,4 gola przez Cercle Brugge.

Pod tym względem nie ma sobie równych w całej Jupiler Pro League, wyprzedzając doświadczonego Simona Mignoleta z Club Brugge (2,7) i Maartena Vandevoordta z KRC Genk, zawodnika RB Lipsk od lipca 2024 roku (1,7).

Niewykluczone, że w najbliższym czasie byłemu graczowi Legii Warszawa nie będzie dane poprawić tej statystyki, ponieważ został zmuszony do przedwczesnego zakończenia udziału w starciu z KAS Eupen.

Polski bramkarz dobrze przeczytał akcję rozgrywaną przez rywali i popisał się skuteczną interwencją poza obrębem pola karnego. Atakujący go przeciwnik nie odpuścił jednak walki o futbolówkę i wpadł na naszego piłkarza.

Majecki powrócił do rywalizacji po interwencji sztabu medycznego, ale nie wyszedł już na boisko na drugą część rywalizacji.

Rozczarowania brakiem choćby żółtej kartki dla przeciwnika w tej sytuacji nie ukrywał dyrektor Cercle Brugge, który zapowiedział podjęcie interwencji w tej sprawie.

„Nie rozumiem, dlaczego VAR nie interweniował. Niepokojące jest to, że tydzień po tygodniu popełniane są błędy, które psują wizerunek i reputację naszej ligi. Składamy skargę do Departamentu Sędziowskiego i oczekujemy wyraźnej poprawy. Forza Radek” - napisał Maartena Vandevoordta.

Majecki zachował pięć czystych kont w tym sezonie w 24 meczach.

Can’t understand why VAR didn't intervene. It is worrying that mistakes are being made week after week that tarnish the image and reputation of our league. We are filing a complaint to the Referee Department and expect a clear improvement. Forza Radek 🙏🏼 https://t.co/LaHsEsLMnz pic.twitter.com/PJeyx2xhey

— Carlos Aviña Ibarrola (@carlosavina10) February 26, 2023