Rafa Marín, uczestnik starcia z Vitorem Roque, odpowiada FC Barcelonie. „Zdjęcie, które mówi samo za siebie” [FOTO]

2024-02-03 22:38:47; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Rafa Marín, uczestnik starcia z Vitorem Roque, odpowiada FC Barcelonie. „Zdjęcie, które mówi samo za siebie” [FOTO] Fot. Eleven Sports
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Rafa Marín [Instagram]

Po meczu Deportivo Alavés z FC Barceloną narosły spore kontrowersje wokół czerwonej kartki Vitora Roque. Zawodnik gospodarzy Rafa Marín upublicznił zdjęcie swojej nogi po starciu z Brazylijczykiem.

Sobotnie zmagania na Estadio Mendizorroza zapewniła kibicom dużo emocji. Niestety, ich lwia część wynikała z decyzji, którą w 72. minucie rywalizacji podjął główny arbiter spotkania, Juan Martínez Munuera.

Sędzia ukarał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartą Vitora Roque po starciu z defensorem Deportivo Alavés, Rafą Marínem.

Na powtórkach widać, że młody obrońca, chcąc przeciąć prostopadłą piłkę, wykonuje wślizg. Brazylijski napastnik biegł do końca za akcją, przeskakując nad przeciwnikiem. To właśnie w końcowym etapie doszło do kontaktu.

Cała sytuacja budzi ogromne konsekwencje.

- Po co mam się powtarzać. Proszę, żeby pozwolono nam rywalizować. Tylko tyle. Nie będę mówił więcej o arbitrach. To był rażący błąd. Od pierwszego spotkania z Getafe widzicie jak jest. Sądzę, że płacimy teraz za sprawę Negreiry. Nie mam wątpliwości, taka jest rzeczywistość. Dobrze się zaprezentowaliśmy, ale nie mówimy teraz o futbolu. To jest prawda. Nie będę się powtarzać. Jeśli to zrobię, to mnie zabijecie. Znowu błąd przeciwko nam - powiedział na pomeczowej konferencji szkoleniowiec „Dumy Katalonii”, Xavi.

W końcu do całej gorącej sytuacji odniósł się Rafa Marín. W relacji na Instagramie udostępnił zdjęcie swojej nogi po starciu z Vitorem Roque.

Fotografia została opatrzona napisem: „Zdjęcie, które mówi samo za siebie”. Widać na niej wyraźnie, że do kontaktu doszło.

Rafa Marín to zawodnik wypożyczony z Realu Madryt, co dodaje całemu zdarzeniu nieco pikanterii. W tej kampanii zanotował on 20 występów.

21-latkowi zarzucono, że na zdjęciu nie widnieje jego noga, gdyż powinien znajdować się na niej tatuaż krzyża. Potwierdził, że rzeczywiście ma taki tatuaż, ale na prawej nodze.