Rafał Gikiewicz był bliski transferu wewnątrz Ekstraklasy

Rafał Gikiewicz odejdzie z Widzewa Łódź? To możliwe, bo klub zgodzi się na rozwiązanie kontraktu, jeśli bramkarz otrzyma zadowalającą ofertę. Niedawno 37-latek prowadził rozmowy z Zagłębiem Lubin i choć było naprawdę blisko, to ostatecznie nie udało się sfinalizować transferu - przekazał Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Widzew Łódź podczas letniego okna transferowego sprowadził dwóch nowych bramkarzy. Najpierw pozyskany został Maciej Kikolski, a później do klubu przyszedł jeszcze Veljko Ilić.

Tym oto sposobem między słupkami zrobiło się zdecydowanie mniej miejsca dla Rafała Gikiewicza. Doświadczony golkiper wystąpił w dwóch pierwszy meczach sezonu, po czym został posadzony na ławkę rezerwowych.

Po transferze serbskiego konkurenta media spekulowały, że Widzew nie będzie stawiał przeszkód Gikiewiczowi i jeśli otrzyma satysfakcjonująca ofertę, to klub zgodzi się na przedwczesne rozwiązanie kontraktu.

Popularne

Previous

Kamil Jóźwiak negocjuje sensacyjny transfer do Polski

Gwiazdor odezwał się do Legii Warszawa. Wyraził gotowość do transferu

„Jego przygoda z Legią Warszawa dobiegła końca”

Lech Poznań go nie chciał, wzięła Legia Warszawa

Transfery - Relacja na żywo [02/09/2025]

Ostatni dzień letniego okna transferowego w Polsce - Relacja na żywo [08/09/2025]

„Nie żałuję, że odszedłem z FC Barcelony”

Będzie opcją dla Jana Urbana? Reprezentacja Polski wciąż jest jego celem

Next

Teraz do sytuacji Gikiewicza odniósł się Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl i potwierdził, że już jakiś czas temu łódzki zespół uzgodnił z bramkarzem warunki rozwiązania umowy za obustronnym porozumieniem.

Co ciekawe, w ostatnim czasie doświadczony piłkarz prowadził negocjacje z Zagłębiem Lubin. Pełniący funkcję trenera Leszek Ojrzyński wyraził zgodę na transfer, a sam bramkarz był gotowy na obniżkę pensji, lecz finalnie nie udało się dopiąć tego tematu na ostatni guzik.

Sprawa wygląda jednak na rozwojową i niewykluczone, że 37-latek w niedalekim czasie znajdzie nowego pracodawcę, co będzie jednoznaczne z opuszczeniem Łodzi.