Rafał Gikiewicz o zachowaniu Manuela Neuera: Totalna głupota
2023-02-06 19:05:51; Aktualizacja: 1 rok temuRafał Gikiewicz w rozmowie z Viaplay odniósł się do sprawy ostatniego wywiadu udzielonego przez Manuela Neuera TheAthletic.com, a także jego kontuzji.
Manuel Neuer złamał nogę, jeżdżąc na nartach w trakcie krótkich wakacji po Mistrzostwach Świata w Katarze. Bramkarz Bayernu Monachium musiał przejść operację i w tym sezonie już nie zagra. Bawarczycy zareagowali na to transferem Yanna Sommera.
Ostatnio w niemieckim klubie doszło też do innej roszady. Ze stanowiskiem trenera bramkarzy pożegnał się piastujący je od wielu lat Toni Tapalović. Neuer wypowiedział się na ten temat w rozmowie z TheAthletic.com. „Dla mnie to był kolejny cios, a przecież i tak byłem już w dużym dołku. Czułem, jakby wyrwano mi serce. To była najbardziej brutalna rzecz, jakiej doświadczyłem swojej karierze, a przecież wiele już za mną” - przyznał.
Jego słowa nie spodobały się prezesowi Bayernu Oliverowi Kahnowi. Popularne
Jak skomentował całą sytuację Rafał Gikiewicz?
- Myślę, że udzieliłbym podobnego wywiadu, ale u nas musiałbym go autoryzować i pewnie w klubie by go zablokowali. On autoryzacji nie dał i myślę, że o to się rozchodzi. Relacja między bramkarzem a trenerem bramkarzy jest nieco inna niż z pierwszym trenerem, asystentem czy trenerem od przygotowania fizycznego. Jest ona bliska. Neuer bardzo dobrze żył z trenerem bramkarzy i nie dziwię się, że tak zareagował. Uważam, że podobnie jak z aferą dotyczącą wyjazdu Serge'a Gnabry'ego do Paryża, gdyby Bayern wygrywał, to zostałoby to trochę inaczej odebrane. Z tego, co wiem, monachijski zespół zareagował podobnie jak Neuer i też nie jest zadowolony ze zwolnienia Tapalovicia - przyznał bramkarz Augsburga.
- Ja na nartach nie jeżdżę. Staram się unikać ekstremalnych sportów. Myślę, że to była totalna głupota z jego strony i po czasie pewnie sam zdaje sobie sprawę z tego, że zaprzepaścił ostatnie lata kariery w Bayernie, bo uważam, iż będzie mu bardzo ciężko wrócić na podobny poziom czy w ogóle wrócić do bramki monachijczyków. Totalnie nieodpowiedzialne zachowanie z jego strony. Nie spodziewałbym się takich rzeczy po tak doświadczonym zawodniku. Ja mam 35 lat i wiem, co mi sprzyja, a co nie i tego drugiego staram się unikać - powiedział Gikiewicz.