Rafał Gikiewicz w Turcji? Chce go Beşiktaş

Doświadczony bramkarz z całą pewnością cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony różnych europejskich klubów za sprawą bardzo dobrych występów notowanych w Unionie Berlin oraz faktu, że wkrótce wygaśnięciu ulegnie jego obowiązująca umowa z niemieckim zespołem.

Ten fakt miało już nawet starać się wykorzystać... Paris Saint-Germain. 32-latek miał jednak odrzucić lukratywną ofertę zapewniającą mu zarobki na poziomie nawet czterech milionów euro rocznie, ponieważ nie interesuje pełnienie funkcji zmiennika.

Takiej roli na pewno nie odgrywałby w barwach Beşiktaşu. Drużyna ze Stambułu podjęła już jakiś czas temu decyzję o nie skorzystaniu z prawa do dokonania definitywnego wykupu Lorisa Kariusa z Liverpoolu i poszukuje na rynku nowego numeru jeden.

Dziennikarka Burcu Eken przekonuje, że Rafał Gikiewicz znajduje się dość wysoko na liście życzeń tureckiego klubu, który nie podjął na razie jeszcze żadnych konkretnych kroków zmierzających do ewentualnego nawiązania współpracy z polskim bramkarzem, dla którego priorytetem pozostaje na razie przedłużenie kontraktu z Unionem.

32-letni zawodnik trafił do ekipy z Berlina w lipcu 2018 roku. W trwających rozgrywkach wystąpił w 29 spotkaniach beniaminka Bundesligi i zachował w nich ośmiokrotnie czyste konto.

***

W przypadku Lorisa Kariusa trzeba zauważyć, że powinien wkrótce dopełnić wszystkich formalności związanych z przedwczesnym zakończeniem współpracy z Beşiktaşem z uwagi na czteromiesięczne zaległości w wypłacie należnego mu wynagrodzenia.