Rafał Gikiewicz z niespodziewaną opcją w Ekstraklasie?!

2025-10-10 13:21:27; Aktualizacja: 55 minut temu
Rafał Gikiewicz z niespodziewaną opcją w Ekstraklasie?! Fot. IMAGO / NurPhoto
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Rafał Gikiewicz rozgląda się za nowym klubem. Wiele wskazuje na to, że w barwach Widzewa Łódź już nie zagra. Gdzie ostatecznie wyląduje? Być może otworzyła się przed nim szansa na transfer medyczny do Jagiellonii Białystok.

Rafał Gikiewicz został zepchnięty na sam dół hierarchii bramkarzy w Widzewie. Sezon rozpoczął jeszcze jako „jedynka”, ale po rozegraniu zaledwie dwóch spotkań stracił miejsce w składzie. Po czasie przestał pojawiać się w ogóle w kadrze meczowej.

Wygląda na to, że współpraca ta nie ma już żadnej przyszłości. 

37-latek rozgląda się za nowym klubem. Mimo wygaśnięcia okna transferowego nadal może zmienić barwy.

- Wierzę to, że czy w Widzewie, czy jakiś transfer medyczny, czy od 1 stycznia. Muszę być w gazie. Nie mam 25 lat, nikt mnie za ładne CV nie weźmie. Czy monitoruje rynek bramkarzy pod kątem transferu medycznego? Są osoby, które to robią - wyjaśnił Gikiewicz w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą.

Z pewnością doświadczony golkiper dowiedział się już o sytuacji w Jagiellonii Białystok. Sławomir Abramowicz doznał kontuzji na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski. Niewykluczone, że przed nim dłuższa przerwa.

Na ten moment nie wiadomo, jak w kryzysowej sytuacji zareaguje ekipa z Podlasia. W odwodzie ma jeszcze utalentowanego Miłosza Piekutowskiego.

Gikiewicz jeszcze niedawno badał możliwość przenosin do Wisły Kraków. 

„Jagiellonia Białystok ma niesamowitą głębię składu, natomiast nie ma realnego następcy dla Sławka.

Być może szansa dla Rafała Gikiewiecza na fajną przygodę w Europie i pomoc w kilku meczach ligowych” - zasugerował Piotr Rzepecki. Podobnych opinii pojawia się więcej.

Dla 37-latka byłby to sentymentalny ruch. To właśnie w białostockim klubie poczuł po raz pierwszy smak występów w Ekstraklasie.