Raków Częstochowa cieszył się z... transferu Legii Warszawa?! „Tak mi się wydaje”

Patryk Kun zdobył w Rakowie Częstochowa mistrzostwo Polski i trafił do Legii Warszawa. Jak na razie jednak na Łazienkowskiej zawodzi, a na jego temat wypowiedział się na antenie Meczyki.pl Bogusław Leśnodorski.

Patryk Kun to zawodnik, który w pewnym momencie stał się bardzo ważnym ogniwem Rakowa Częstochowa. Marek Papszun mocno go cenił, a wahadłowy pomógł tej ekipie zdobyć historyczne mistrzostwo Polski.

Mimo urodzony w Giżycku piłkarz nie parafował wtedy nowego kontraktu z zespołem spod Jasnej Góry i przebierał w ofertach. Zainteresowanie deklarowały kluby nie tylko z naszego kraju, ale też zza granicy.

Ostatecznie najwięcej konkretów przedstawiła Legia Warszawa. Na Łazienkowską trafił zatem w ramach wolnej transakcji i otrzymał kontrakt do 30 czerwca 2026 roku.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Choć obiecywano sobie po nim bardzo dużo, to jak na razie nie udowodnił swojej jakości. Z tego powodu realny scenariusz to jego odejście w letnim oknie.

Zdaniem Bogusława Leśnodorskiego, działacze Rakowa Częstochowa mogli świadomie odpuścić Kuna.

- Jakby Michał Świerczewski wiedział, że ten piłkarz pomoże mu walczyć o mistrzostwo Polski, to by mu zapłacił tyle, ile trzeba.

- W Rakowie mają element sportowy i gdyby chcieli, to zrobiliby to nawet na przekór. Jeśli tego nie zrobił, to mi się wydaje, że się cieszył, że on idzie do Legii Warszawa - dodał.

Patryk Kun rozegrał w tym sezonie 22 spotkania.