Raków Częstochowa: Marek Papszun zdziwiony przed finałem Pucharu Polski. „Trochę niezrozumiałe”

Raków Częstochowa: Marek Papszun zdziwiony przed finałem Pucharu Polski. „Trochę niezrozumiałe” fot. Lens Strong / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Raków Częstochowa

Marek Papszun zabrał głos przed finałem Pucharu Polski, w którym jego Raków Częstochowa zmierzy się z Legią Warszawa.

Raków Częstochowa jest już o krok od zdobycia tytułu mistrza Polski, ale sezon może zakończyć z dubletem. Po wyeliminowaniu Zagłębia Sosnowiec, Pogoni Szczecin, Motoru Lublin i Górnika Łęczna w wielkim finale rodzimego pucharu drużyna prowadzona przez Marka Papszuna zmierzy się z Legią Warszawa. Ekipa z województwa śląskiego stoi przed szansą sięgnięcia po trofeum trzeci raz z rzędu.

Papszun przed hitowym starciem wyraził zaskoczenie obsadą sędziowską wyznaczoną do pracy w finale.

- Majówka, święto pracy, święto flagi, święto konstytucji, no i święto piłki. Cieszymy się, że możemy w nim uczestniczyć. Zapowiada się duży mecz na fantastycznym stadionie przy wreszcie komplecie czy prawie komplecie publiczności. Bardzo się cieszymy, że po raz trzeci dotarliśmy do finału, to duża sprawa. I oczywiście będziemy chcieli go wygrać. Po to tu przyjechaliśmy.

- Jedyna decyzja, która mnie dziwi, to obsada sędziowska, bo grają dwie zdecydowanie najlepsze drużyny w Polsce, a nie sędziuje najlepszy sędzia. To jest sytuacja trochę niezrozumiała, ale decyzja już zapadła. Wierzę, że sędzia Lasyk ze swoją ekipą sobie poradzi i nie podda się presji, bo ostatnio wyglądało to średnio. Ale to jest dobry sędzia i wierzę, że w decydującym meczu stanie na wysokości zadania i będzie cichym bohaterem, i nie o sędziowaniu będzie się po nim mówiło.

- Wierzę w chłopaków i w to, że wcielą plan, i będą trzymali się strategii, grając na takim poziomie, do jakiego przyzwyczaili. Graliśmy już wiele meczów o stawkę. To nasz trzeci finał Pucharu Polski. W kadrze jest wielu zawodników, którzy brali w nim udział w zeszłym roku, ale myślę, że połowa składu grała jeszcze w meczu z Arką. To jest duże doświadczenie i drużyna wie, jak takie spotkania grać i przede wszystkim je wygrywać. To kapitał, którego nikt nam nie zabierze. Decyduje szereg innych czynników, ale doświadczenie ma niebagatelne znaczenie - powiedział opiekun Rakowa.

Finał PP już we wtorek. Początek o 16:00.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] 24 gole w tym sezonie! Arsenal rusza po bramkostrzelnego napastnika 24 gole w tym sezonie! Arsenal rusza po bramkostrzelnego napastnika Sławomir Peszko: Miałem ochotę kopnąć go w dupę Sławomir Peszko: Miałem ochotę kopnąć go w dupę Julen Lopetegui faworytem do objęcia renomowanego klubu Julen Lopetegui faworytem do objęcia renomowanego klubu Notuje świetny sezon, wróci do Lecha Poznań?! „Jestem gotowy” Notuje świetny sezon, wróci do Lecha Poznań?! „Jestem gotowy” Zwrot akcji w sprawie Dawida Kownackiego?! Zwrot akcji w sprawie Dawida Kownackiego?! Koniec sezonu dla ważnego gracza Górnika Zabrze?! „Zobaczymy, jak to się potoczy” Koniec sezonu dla ważnego gracza Górnika Zabrze?! „Zobaczymy, jak to się potoczy” Nacho odrzuca wielkie pieniądze. „Nie przestają do niego dzwonić” Nacho odrzuca wielkie pieniądze. „Nie przestają do niego dzwonić”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy