Raków Częstochowa musi stawić czoła nie tylko Arisowi Limassol. „Gorzej niż w Baku”

2023-08-14 12:58:33; Aktualizacja: 1 rok temu
Raków Częstochowa musi stawić czoła nie tylko Arisowi Limassol. „Gorzej niż w Baku” Fot. Tomasz Kudala / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info | Kacper Tomczyk

Raków Częstochowa zmierzy się z Arisem Limassol w ramach rewanżowego starcia trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W porze rozgrywania meczu można spodziewać się olbrzymich temperatur.

Raków Częstochowa wygrał pierwsze spotkanie trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów przeciwko Arisowi Limassol. Podopieczni Dawida Szwargi pokonali u siebie mistrza Cypru w stosunku 2-1 i są na dobrej drodze, by awansować do kolejnej rundy.

Przed nimi jednak jeszcze wtorkowe spotkanie i ciężko ferować czy jednobramkowa zaliczka spod Jasnej Góry wystarczy.

Mistrz Polski ma już jednak doświadczenie, bo z jednobramkowym prowadzeniem leciał też do Azerbejdżanu na rewanż przeciwko Karabachowi.

Wtedy obawiano się o potężne temperatury w Baku. Ostatecznie w porze rozgrywania spotkania było około 28 stopni Celsjusza.

Nie mówiło się o tym zbyt wiele, ale w Limassol może być jeszcze gorzej. Według najnowszych prognoz pogodowych temperatura może sięgać nawet 32 stopni Celsjusza.

Raków Częstochowa czeka zatem rywalizacja nie tylko z przeciwnikiem, ale i morderczymi warunkami. Jak spisze się drużyna Dawida Szwargi?

Przekonamy się we wtorek o 19:00 czasu polskiego, bo wtedy zabrzmi pierwszy gwizdek. Transmisja w TVP Sport.