Legia Warszawa przegrała w piątek swoje spotkanie Ekstraklasy z Wartą Poznań (0-1), otworzyła szansę dla Rakowa Częstochowa na to, by jeszcze mocniej odskoczyć w ligowej tabeli.
Jeśli zatem podopieczni Marka Papszuna pokonają w sobotnie popołudnie Miedź Legnica, to będą mieli już dwanaście punktów przewagi i to na pięć kolejek przed końcem.
Sytuacja wydaje się zatem komfortowo, choć trzeba mieć na uwadze jedno: Raków przystąpi do tej rywalizacji poważnie osłabiony. W kadrze zabraknie bowiem co najmniej trzech kluczowych zawodników: Iviego Lópeza, Stratosa Swarnasa oraz Patryka Kuna.
O ile pierwszy z nich boryka się z problemami zdrowotnymi, o tyle pozostała dwójka pauzuje za kartki.
Czy pomimo tych ubytków lider Ekstraklasy będzie w stanie pokonać czerwoną latarnię ligi? Odpowiedź na to pytanie o 17:30, bo wtedy zabrzmi pierwszy gwizdek.