Raków Częstochowa prowadzi po cudownym trafieniu Fabiana Piaseckiego. „CO TU SIĘ WYDARZYŁO?!” [WIDEO]

Fabian Piasecki strzelił cudownego gola, a jego Raków Częstochowa prowadzi z Radomiakiem Radom w stosunku 1-0.

W bieżący weekend rozgrywane są mecze w ramach dziesiątej kolejki Ekstraklasy. Świadkami niezwykłe ciekawej potyczki są fani, którzy tego dnia oglądają mecz Rakowa Częstochowa. Jeden z kandydatów do mistrzostwa Polski mierzy się u siebie z Radomiakiem Radom.

Ekipa prowadzona przez Marka Papszuna od samego początku przeważała, ale długo nie była w stanie udokumentować tego golem.

Przełom nastąpił dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej części meczu. Wówczas futbolówkę dośrodkował Grek Stratos Svarnas, a cudownym strzałem nożycami Gabriela Kobylaka pokonał Fabian Piasecki.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

𝗢 𝗠𝗔𝗧𝗞𝗢 𝗕𝗢𝗦𝗞𝗔! 𝗙𝗔𝗕𝗜𝗔𝗡 𝗣𝗜𝗔𝗦𝗘𝗖𝗞𝗜! 𝗖𝗢 𝗭𝗔 𝗚𝗢𝗟! 🤯🔝 Czy mamy właśnie bramkę sezonu? 😉 #RCZRAD

📺 Raków - Radomiak do przerwy 1:0. II połowa niebawem w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/0Rv0FjHWHK pic.twitter.com/5GyU3FsZgl

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 17, 2022

Czy byliśmy właśnie świadkami najpiękniejszego gola tego sezonu? Na razie chyba za szybko na takie zapowiedzi, choć były napastnik Śląska Wrocław ma ogromne szanse, by kandydować do tego miana.

Po przerwie Raków dorzucił jeszcze dwa trafienia, bo najpierw bramkę strzelił wspomniany Svarnas, a później gola zdobył jeszcze niezawodny Ivi López.

Na tablicy wyników widnieje zatem rezultat 3-0. Stan na 55. minutę sobotniej rywalizacji.