Raków Częstochowa ruszy zimą po wzmocnienia. Tylu zawodników może pozyskać
2024-11-26 19:24:39; Aktualizacja: 1 godzina temuRaków Częstochowa zamierza stosownie wykorzystać zimowe okno transferowe, a w planach jednokrotnych mistrzów Polski jest nawet kilka wzmocnień. O tym w rozmowie z Polsatem Sport opowiedział Wojciech Cygan, a więc przewodniczący rady nadzorczej drużyny spod Jasnej Góry.
Minione okno transferowe przyniosło Rakowowi Częstochowa solidny zastrzyk gotówki, a wszystko to za sprawą świetnego ruchu z udziałem Ante Crnaca. Napastnik trafił pod Jasną Górę w ubiegłym roku za 1,3 miliona euro, a latem został sprzedany do Norwich City za kwotę opiewającą na 11 milionów euro.
Wraz z jego odejściem wyrównany został rekord sprzedażowy Ekstraklasy, bowiem wcześniej za taką samą gotówkę rodzimą ligę opuścili Jakub Moder oraz Kacper Kozłowski, którzy wzmocnili Brighton & Hove Albion.
Raków zrobił więc na chorwackim snajperze wyśmienity interes i z pewnością wszyscy w strukturach częstochowskiego klubu mają nadzieje, że niebawem trafi się na rynku podobna perełka, która zapewni jednokrotnym mistrzom Polski dużo dobrego na boisku jak i również poza nim.Popularne
„Medaliki” nieustannie poszukują obiecujących zawodników, a konkretne ruchy zostaną poczynione już podczas zimowego okna transferowego. Czy znajdzie się nowy Crnac? Czas pokaże, wiadomo natomiast, że trener Marek Papszun najprawdopodobniej otrzyma do swojej talii minimum trzech nowych zawodników.
Tak wynika ze słów Wojciecha Cygana, a więc przewodniczącego rady nadzorczej Rakowa, który opowiedział o planach na nadchodzące okno w rozmowie z Polsatem Sport.
- Na pewno nie będziemy bierni w tym okienku. Tak naprawdę przygotowujemy się do niego od momentu zamknięcia poprzedniego. Rozmowy trwają. Jesteśmy na różnych etapach, jeśli chodzi o poszczególnych zawodników. Ciężko dzisiaj mówić, czy to będzie duża grupa. Wydaje mi się, że to może być w miarę spokojne okienko w Częstochowie - oznajmił.
- Jeden lub dwóch zawodników, to byłoby ekstremalnie spokojne okienko. Myślę, że jednak będzie trochę więcej - podsumował.