Raków Częstochowa zablokował wyjazd piłkarza na zgrupowanie reprezentacji

24-letni zawodnik należy do grona wyróżniających się piłkarzy występujących w naszej Ekstraklasie i z tego powodu cieszy się całkiem pokaźnym zainteresowaniem ze strony zagranicznych klubów.

Raków Częstochowa może czuć się jednak na razie spokojny o zatrzymanie Vladana Kovačevicia przynajmniej do zakończenia trwających rozgrywek, ponieważ ten ma szansę odegrać jedną z kluczowych ról w wywalczeniu historycznego mistrzostwa Polski przez „Medaliki”.

Przedstawiciele drużyny prowadzonej przez Marka Papszuna są do tego stopnia skoncentrowani na osiągnięciu tego celu, że nie wyrazili zgody na to, by były młodzieżowy reprezentant Bośni i Hercegowiny spełnił swoje marzenie o zaliczeniu debiutu w kadrze... Serbii.

24-latek nie otrzymał pozwolenia na udanie się do Los Angeles w celu rozegrania spotkania towarzyskiego ze Stanami Zjednoczonymi w dniu 25 stycznia.

Aktualny lider Ekstraklasy miał do tego całkowite prawo, ponieważ obie federacje umówiły termin swojej potyczki poza terminem FIFA. W tej sytuacji każdy z klubów może bez żadnych konsekwencji odmówić puszczenie piłkarza na tego typu meczu.

- Tak, to prawda. Vladan otrzymał takie powołanie. Jednak ze względu na to, iż nie jest to oficjalny termin FIFA, a drużyna w tym czasie kończy zgrupowanie w Turcji i przygotowuje się do pierwszego meczu ligowego po przerwie, nie dostał zgody na podróż do USA - wyjaśnił dyrektor Robert Graf na łamach „WP SportoweFakty”.

- Wierzę, że Vladan otrzyma kolejne powołania z Serbii, na mecze rozgrywane w oficjalnych terminach i tym samym uda mu się zadebiutować w reprezentacji - dodał przedstawiciel „Medalików”.

Raków Częstochowa rozpocznie rywalizację w rundzie wiosennej od wyjazdowego spotkania z Wartą Poznań (28 stycznia o godzinie 15:00).

Kovačević wystąpił w osiemnastu pojedynkach w pierwszej części sezonu i zanotował w nich aż dwanaście czystych kont.