Raków Częstochowa zaskakuje na koniec okna [OFICJALNIE]

Raków Częstochowa nie zamknął kadry pierwszego zespołu transferem Michaela Ameyawa. Tuż przed końcem letniego okna w Polsce ogłosił jeszcze przybycie Jesúsa Díaza ze Stali Rzeszów.

Przedstawiciele „Medalików” postanowili sprawić nam trochę radości w Transfer Deadline Day w Polsce, ponieważ pokusili się nie tylko o ogłoszenie oczekiwanego przybycia Michaela Ameyawa z Piasta Gliwice, ale także o zrealizowanie zaskakującej operacji z poziomu I ligi.

Dzięki temu do formacji ofensywnej drużyny prowadzonej przez Marka Papszuna dołączył Jesús Díaz ze Stali Rzeszów.

Ledwie kilka godzin wcześniej klub z Podkarpacia wydał komunikat o skorzystaniu z opcji przedłużenia współpracy z Kolumbijczykiem. Ten ruch w żadnym stopniu nie przeszkodził Rakowowi Częstochowa domknąć transakcji na zasadzie wypożyczenia z zawartą możliwością definitywnego wykupu.

Popularne

Previous

A jednak głośne rozstanie w Lechu Poznań?! Niels Frederiksen stracił cierpliwość

Michael Ameyaw dopina zaskakujący transfer w Ekstraklasie

Janusz Niedźwiedź wraca do Ekstraklasy

Legia Warszawa z ciekawym transferem w ramach Ekstraklasy?!

1,28 miliona euro?! Raków Częstochowa z ofertą za napastnika, który strzelił 11 goli

Nowy zawodnik Rakowa Częstochowa z pretensjami do Marka Papszuna. „Nie podoba mu się jego styl. Przegrywa rywalizację”

Dwa mecze i koniec! Zlatan Alomerović na wylocie z klubu

Legia Warszawa zaoferowała 700 tysięcy euro za napastnika

Next

W efekcie kolumbijski skrzydłowy stał się bohaterem dziesiątego i zarazem zapewne ostatniego transferu „Medalików” na obecnym etapie sezonu.

Przed nim struktury byłego mistrza Polski zasilili wspomniany Ameyaw, Ariel Mosór, Patryk Makuch, Lazaros Lamprou, Vasilios Sourlis, Kristoffer Klaesson (już rozwiązano z nim kontrakt), Adriano, David Ezeh oraz Jonatan Braut Brunes.

Jesús Díaz trafił do Stali Rzeszów ubiegłego lata z Cosmosu Nowotaniec. Od tego czasu wykazał się w pierwszoligowcu zanotowaniem siedmiu trafień i czterech asyst w 38 meczach. Wcześniej występował w niższych ligach kolumbijskich.