Raphinha bohaterem szalonego meczu. Dziewięć goli w Lizbonie [WIDEO]
2025-01-21 22:59:32; Aktualizacja: 4 godziny temuBenfica podzieliła się punktami z Barceloną (4:4) w siódmej serii gier w Lidze Mistrzów. Znaczący udział w tym festiwalu miały błędy popełnione przez Wojciecha Szczęsnego i dublet ustrzelony przez Roberta Lewandowskiego.
„Duma Katalonii” przystępowała do wtorkowej rywalizacji z drużyną z Lizbony z zamiarem zgarnięcia kompletu, który przypieczętowałby zameldowanie się przez nią w 1/8 finału elitarnych rozgrywek.
Niestety już w drugiej minucie plany Barcelonie skomplikował Vangelis Pavlidis, wykorzystując dośrodkowanie z bocznego sektora i nie dając żadnych szans Wojciechowi Szczęsnemu na skuteczną interwencję.
Wojciech Szczęsny kapituluje już w drugiej minucie! 😱
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 21, 2025
Vangelis Pavlidis otwiera wynik spotkania w Lizbonie! Jak odpowie @FCBarcelona? 👀
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/CSTjelgTPu pic.twitter.com/DgqU1a7ShfPopularne
Drużyna gości otrząsnęła się stosunkowo szybko po otrzymanym ciosie za sprawą gola zdobytego z rzutu karnego przez Roberta Lewandowskiego.
Gol Roberta Lewandowskiego! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 21, 2025
Mamy szybkie wyrównanie, Polak pewnie wykorzystuje rzut karny! 💪
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/CSTjelgTPu pic.twitter.com/9nuxJZeaa6
Wówczas wydawało się, że podopieczni Hansiego Flicka przejmą całkowitą inicjatywę nad wydarzeniami boiskowymi. Niewykluczone, że tak by się stało, gdyby nie dwie fatalne decyzje podjęte przez Wojciecha Szczęsnego.
Były reprezentant Polski opuścił najpierw własne pole karne, by wybić futbolówkę, ale nie zauważył go Alejandro Balde i w konsekwencji doszło do groźnego zderzenia obu piłkarzy. Skrzętnie skorzystał z tego autor pierwszego trafienia, pakując piłkę do pustej bramki.
CO ZROBIŁ WOJCIECH SZCZĘSNY 😱😱😱
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 21, 2025
Fatalne wyjście polskiego bramkarza i mamy drugą bramkę dla @SLBenfica!
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/CSTjelgTPu pic.twitter.com/mLTaVlOsC4
Kilka minut później Grek okazał się beneficjentem następnej złej decyzji doświadczonego golkipera, który sfaulował jednego z jego kolegów w obrębie pola karnego. Sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr, co pozwoliło snajperowi Benfiki skompletować hat-tricka.
To nie jest dzień Wojciecha Szczęsnego... Polak sprokurował rzut karny i mamy 3:1 dla @SLBenfica 😱
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 21, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/CSTjelgTPu pic.twitter.com/nfKNK4tYi0
Tym samym FC Barcelona znalazła się w trudnej, ale nie w beznadziejnej sytuacji, co znalazło swoje odzwierciedlenie w 64. minucie, kiedy to Anatolij Trubin przy próbie wybicia piłki trafił w głowę Raphinhę i ta... wylądowała w siatce.
Mecz w Lizbonie nie przestaje zadziwiać! 😱 Raphinha trafia do siatki, ale jak? Cóż, to po prostu trzeba zobaczyć...👀
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 21, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/CSTjelgTPu pic.twitter.com/b0gFup0FrZ
„Duma Katalonii” poczuła krew, ale momentalnie... sama się skarciła, kiedy to Ronald Araujo zaliczył samobója. Tym razem Szczęsny zachował się we właściwy sposób, ale nie popisał się Urugwajczyk.
W efekcie Benfica znów znalazła się w korzystnym dla siebie położeniu, ale mimo to w strugach deszczu pokpiła sprawę, tracąc w ostatnim kwadransie aż trzy gole.
Na nowo nadzieje w sercach kibiców Barcelony rozbudził Lewandowski, który ustrzelił dublet po drugiej skutecznie egzekwowanej jedenastce, by kilka chwil później rezerwowy oraz wypychany z klubu Eric Garcia uderzeniem głową doprowadził do wyrównania.
Robert Lewandowski po raz drugi! Polak z golem kontaktowym dla @FCBarcelona 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 21, 2025
📺 Katalończycy zdołają wyrównać? Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/6rrZYdQy2f pic.twitter.com/TO7s0m4xSZ
W zaistniałych okolicznościach utytułowany zespół postanowił zawalczyć o pełną pulę, co mogło też ostatecznie przechylić szalę na stronę gospodarzy. Tu jednak znać o sobie dała dobra strona Szczęsnego, który najpierw zatrzymał szarżującego Angela Di Marię i następnie sparował futbolówkę w zamieszaniu w polu karnym, co otworzyło drogę Raphini do wyprowadzenia kontry, zamieniając ją na zwycięskie trafienie.
SZALEŃSTWO! 🔥🔥🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 21, 2025
5:4 dla @FCBarcelona, Eric Garcia i Raphinha bohaterami! 😱
📺 Przed nami magazyn skrótów Ligi Mistrzów UEFA, oglądajcie w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/CSTjelgTPu pic.twitter.com/N9sElPsXyo
Ten niezwykle szalony mecz i jego końcowy rezultat zapewnia Barcelonie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Natomiast ekipa z Lizbony musi jeszcze powalczyć z Juventusem o zachowanie pozycji w fazie play-off.