Raphinha: Było kilka momentów, kiedy rozważałem opuszczenie FC Barcelony

Raphinha przeżywa najlepszy okres w karierze, będąc niekwestionowaną gwiazdą FC Barcelony. Zanim jednak to się stało, Brazylijczyk kilkukrotnie rozważał odejście z „Dumy Katalonii”, o czym wspomniał na łamach ESPN.

W bieżącym sezonie Raphinha wyrósł na jednego z najlepszych piłkarzy FC Barcelony, ale i całego świata. Zanim jednak 27-latek otrzymał kapitańską opaskę i popisał się hat-trickiem w Lidze Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium, musiał przejść niełatwą drogę, podczas której zdarzyło mu się myśleć o porzuceniu dalszej kariery w katalońskim klubie.

- Człowieku, było kilka momentów, nie tylko jeden, kiedy rozważałem opuszczenie „Barçy” - wyznał skrzydłowy w odpowiedzi na pytanie dziennikarza ESPN przed wyjazdem na sobotnie El Clásico.

- Moje pierwsze sześć miesięcy tutaj, okres od letniego okienka transferowego do Mistrzostw Świata, był sezonem, w którym nie miałem najlepszego początku, więc przeszło mi przez myśl, aby opuścić klub. Było dużo wątpliwości. Mam paskudny zwyczaj krytykowania siebie, że tak powiem, więc ta presja sprawiła, że pomyślałem o odejściu - tłumaczył.

Popularne

Previous

Burza w Realu Madryt. „Szatnia już mu nie ufa”

To jest ten sezon! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Blaž Kramer miażdżony przez kibiców. „Okropny piłkarz. Jeden z najgorszych w historii klubu”

Pomocnik nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa. „Miałem taką rozmowę z Dariuszem Mioduskim”

Lech Poznań już go nie chce! Wkrótce odejdzie z „Kolejorza”

Niels Frederiksen przeszczęśliwy. Zarząd Lecha Poznań spełnił jego życzenie

Niels Frederiksen selekcjonerem? Trener Lecha Poznań dostał lukratywną propozycję

Tylko gwiazdorski kontrakt zatrzyma go w Ekstraklasie?! Może być potrzebna większa umowa niż te Mikaela Ishaka i Iviego Lópeza

Next

- W zeszłym sezonie, po kontuzjach, które miałem, po wyrzuceniu z boiska przeciwko Getafe w pierwszej kolejce, a także pod koniec sezonu, widząc wiele rzeczy, że klub chciał mnie sprzedać, że kibice chcieli, abym odszedł, to również przechodzi ci przez myśl, aby odejść, iść gdzieś, gdzie nie ma presji - przyznał Brazylijczyk, który wcześniej zareagował na przypisywanie jego numeru w koszulce „Blaugrany” Nico Williamsowi.

***

Raphinha: Odebrałem to jako brak szacunku. Żart w złym guście

***

Mimo że za nami dopiero dziesięć kolejek hiszpańskiej ekstraklasy, to 29-krotny reprezentant „Canarinhos” ma już na swoim koncie pięć bramek i siedem asyst w ligowych rozgrywkach. W Lidze Mistrzów w trzech spotkaniach popisał się trzema trafieniami i ostatnim podaniem.

Kolejną szansę na udowodnienie swoich umiejętności Raphinha będzie miał już w sobotę, kiedy to jego Barcelona uda się na Estadio Santiago Bernabéu, gdzie zmierzy się z Realem Madryt. El Clásico swój początek będzie miało o 21:00.