Razem kosztowali ponad 100 milionów euro. Duet z PSG gra poniżej oczekiwań

W porównaniu do poprzedniego sezonu Paris Saint-Germain nie prezentuje się jako niezniszczalna maszyna. Poziomu jakości nie podniosły dwa nowe nabytki. Według byłego piłkarza tego klubu poniżej oczekiwań spisują się Illa Zabarny oraz Lucas Chevalier.

Najsłabszym punktem zespołu Luisa Enrique jest zdecydowanie linia obrony. Na szczeblu krajowym dopuszcza do straty średnio blisko jednego gola na mecz. Z tym wskaźnikiem triumfatorzy Ligi Mistrzów plasują się dopiero w trzeciej dziesiątce w rankingu TOP 5 lig europejskich.

Składa się na to wiele czynników, między innymi ciągłe rotacje w składzie, poniekąd wymuszone przez kontuzje.

W takich sytuacjach pomocną dłoń powinni wykazać ci, którzy kilka miesięcy wcześniej zameldowali się na Parc des Princes. Kibice znajdują jednak wiele powodów do narzekania, jeśli chodzi o poczynania Illi Zabarnego oraz Lucasa Chevaliera.

Popularne

Previous

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Testowały go zespoły z Ekstraklasy, cały czas jest bez klubu

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Next

Z tego typu narracją zgadza się Grégory Paisley. Emerytowany obrońca z przeszłością w PSG (1997-2001) stwierdził, że od piłkarzy kosztujących razem ponad 100 milionów euro powinno oczekiwać się więcej.

– Tak, obrona z Chevalierem i Zabarnym jest mniej skuteczna. Nie możemy być w pełni zadowoleni z ich gry. W przypadku tego pierwszego trudności związane z podaniami nie powinny się długo ciągnąć. Zabarny, w porównaniu z Pacho, wypada gorzej pod kątem adaptacji do drużyny, która wcześniej nabierała rozpędu – wyjaśnił 48-latek w rozmowie dla „Le Parisien”.

Golkiper przeszedł do PSG jako następca Gianluigiego Donnarummy. Lille zarobiło na jego sprzedaży 40 milionów euro.

W przypadku reprezentanta Ukrainy budżet hegemona Ligue 1 uszczuplił się o 63 miliony euro. W poprzednich sezonach stoper błyszczał formą w Bournemouth.