Real Madryt: Dwóch potencjalnych następców Zidane'a [AS]

2020-10-22 21:44:06; Aktualizacja: 4 lata temu
Real Madryt: Dwóch potencjalnych następców Zidane'a [AS]
Redakcja
Redakcja Źródło: AS

W Madrycie rozpoczęły się spekulacje, kto ewentualnie mógłby zastąpić Zinedine’a Zidane’a w roli trenera Realu.

Od początku obecnego sezonu gra Realu Madryt, delikatnie mówiąc, nie porywa. Nie chodzi jednak o same wyniki, ale bardziej o styl, jaki prezentuje drużyna. Po dwóch porażkach z rzędu, w dodatku na własnym boisku (z Cádizem 0-1 w LaLidze i z Szachtarem 2-3 w Lidze Mistrzów), zaczęto głośno dyskutować nad statusem trenerskim Zinedine’a Zidane’a, który, przede wszystkim w oczach kibiców „Los Blancos”, bardzo stracił na wartości.

Jeśli sobotni klasyk z Barceloną zakończy się klęską madrytczyków, można się spodziewać, że posada francuskiego szkoleniowca będzie wisieć na włosku. Albo, co bardziej prawdopodobne - że sam Zidane zacznie myśleć o rozstaniu.

Wśród ewentualnych następców Zizou wymienia się dwóch trenerów: Raúla Gonzáleza i Mauricio Pochettino, informuje AS.

Pierwszy z nich, to oczywiście legendarny napastnik klubu, który trzykrotnie sięgał z „Królewskimi” po Ligę Mistrzów i aż sześć razy wygrał z nimi LaLigę. Obecnie jest on trenerem ekipy Realu Madryt U-19, którą poprowadził do triumfu w Młodzieżowej Lidze Mistrzów w poprzednim sezonie. Hiszpan zapewne mógłby liczyć na wielkie uznanie szatni, bowiem z kilkoma zawodnikami, w tym liderami, Sergio Ramosem czy Marcelo, jako piłkarz grał w ekipie „Los Blancos”.

Z kolei Mauricio Pochettino pozostaje obecnie bez zatrudnienia. Po pięciu latach spędzonych w Tottenhamie, został zwolniony w listopadzie 2019 roku, a główną przyczyną były słabe wyniki na początku sezonu. Z „Kogutami” w kampanii 2018/2019 zaszedł do finału Ligi Mistrzów, ostatecznie przegranego z Liverpoolem. Argentyńczyk jednak bardzo chętnie wróciłby do świata piłki. Co więcej, w wywiadzie dla radia Cadena COPE powiedział, że „trenowanie Realu Madryt to jedno z jego największych marzeń”. W 2018 roku Pochettino był bliski objęcia „Królewskich”, jednak zdecydował się wtedy na przedłużenie umowy z Tottenhamem do 2023 roku. Największym problemem mógłby być jednak kontrakt 48-latka, który zapewne zażądałby więcej pieniędzy niż Raúl. Mauricio Pochettino pracował już w Hiszpanii – przez ponad trzy lata, od 2009 do 2012 roku, trenował bowiem Espanyol.

MATEUSZ KOŚCIELNY