Real Madryt: Eden Hazard z pierwszym golem od 392 dni [WIDEO]

Eden Hazard po raz pierwszy od sierpnia znalazł się w podstawowym składzie Realu Madryt. W konfrontacji z Huescą Belg był wyróżniającą się postacią na boisku, a swój występ okrasił golem. Tak się składa, że poprzedniego strzelił on ponad rok temu.

Gdy skrzydłowy przechodził na Estadio Santiago Bernabéu, wiele sobie po nim wyobrażano. W końcu na poziomie Premier League był gwiazdą, a jego transfer wyniósł ponad 100 milionów euro.

Przygoda kapitana reprezentacji Belgii z „Królewskimi” układała się jednak niezbyt dobrze. Zaczęło się od przyjazdu na pierwszy trening z nadwagą, a później doszły do tego problemy zdrowotne. To ostatnie trapiło piłkarza również w ostatnim czasie.

W konsekwencji dopiero wczoraj byliśmy świadkami pierwszego występu Edena Hazard w podstawowej jedenastce Realu Madryt. 29-latek znajdował się pod grą, ale jego zespół nie potrafił otworzyć wyniku rywalizacji z Huescą.

Ostatecznie sprawy w swoje ręce wziął były gracz Chelsea, który strzałem z 27 metrów pokonał bramkarza drużyny przeciwnej. Następnie na listę strzelców wpisali się jeszcze Karim Benzema (dwukrotnie) oraz Fede Valverde, a mistrz Hiszpanii wygrał 4:1.

Po zakończeniu spotkania swój występ skomentował Hazard, wyrażając nadzieję na lepsze jutro.

– Mam nadzieję, że wszystkie problemy już za mną – rozpoczął.

– Prawda jest jednak taka, że muszę nauczyć się funkcjonować od nowa. Mam już prawie 30 lat i moje ciało pracuje inaczej. Oby przyszłość przyniosła same pozytywne rzeczy – dodał.

– Presja? Jestem dobry, więc ludzie oczekują od mnie bardzo dużo. Wiem, do czego jestem zdolny. Liczę na to, że kibice obejrzą jeszcze wiele takich goli w moim wykonaniu – zakończył.

Triumfator Ligi Europy z 2019 roku kolejną okazję do występu otrzyma już w najbliższy wtorek, gdy Real Madryt podejmie u siebie Inter Mediolan.

[Gol Hazarda od 0:17]