Real Madryt jednak nie pozyska Camavingi? Marc Roca alternatywą

2020-05-24 12:42:13; Aktualizacja: 4 lata temu
Real Madryt jednak nie pozyska Camavingi? Marc Roca alternatywą
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Mundo Deportivo

To, co jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się niemal pewne, dziś stoi pod dużym znakiem zapytania. Nastawienie Stade Rennes i cena za Eduardo Camavingę sprawiły, że Real Madryt zaczął rozważać inne opcje w kontekście zakupu zmiennika dla Casemiro. Jedną z możliwości jest Marc Roca.

Nazwisko Hiszpana zostało połączone z „Królewskimi” dziewięć miesięcy temu, kiedy to równolegle jego angaż rozważał Bayern Monachium. Wówczas oba te kluby ostatecznie zrezygnowały ze starań o 23-latka, co w dużej mierze miało związek z wymaganiami finansowymi Espanyolu. „Papużki” nalegały na zapłacenie kwoty zapisanej w umowie defensywnego pomocnika, tj. 40 milionów euro. Co się od tego czasu zmieniło?

Przede wszystkim ekipa z Barcelony jest murowanym kandydatem do spadku, a zważywszy na poczynione nie tak dawno inwestycje, klub może zostać zmuszony do sprzedaży kilku graczy. To właśnie w tym Real Madryt upatruje swoją szansę na obniżenie ceny za Rocę.

W tej chwili na wypożyczeniu przebywa Takefusa Kubo, a problemy z regularnymi występami ma chociażby Brahim Díaz, i to właśnie ci gracze, jak również nie tak dawno pozyskany Reinier, mogą zostać użyci w operacji z udziałem byłego młodzieżowego reprezentanta Hiszpanii. Oczywiście w grę wchodzi wypożyczenie.

Przy tym wszystkim należy pamiętać, że pierwsze miejsce na liście życzeń „Los Blancos” nadal zajmuje Eduardo Camavinga, jednak w przypadku komplikacji z zapewnieniem sobie jego usług (klub już teraz opowiada się za pozostaniem Francuza), głównym celem 13-krotnych zdobywców Pucharu Europy może stać się piłkarz Espanyolu.

Lewonożny 23-latek w bieżącej kampanii rozegrał 32 spotkania, w których dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i trzykrotnie posłał kluczowe podanie. Jego umowa traci ważność 30 czerwca 2022 roku.