Pochettino od początku był wymieniany w gronie głównych kandydatów na następcę Zinédine’a Zidane’a w Madrycie. Sporo źródeł sugerowało, że to on, a nie Antonio Conte, co do którego metod pracy i impulsywności mieli wątpliwości madrytczycy, był numerem jeden na liście Florentino Péreza. Strony nie nawiązały jednak współpracy.
Cadena SER podaje to, o czym spekulowało się już wcześniej, a mianowicie, że Real nie rozpoczął formalnych rozmów z trenerem Paris Saint-Germain, mając na uwadze potencjalne skutki takiego działania w kontekście transferu Kyliana Mbappé. Madrytczycy nie zamierzali naciskać na zatrudnienie Pochettino, ponieważ zdawali sobie sprawę z tego, że może nie spodobać się to paryżanom i w przyszłości nie będą oni skorzy do rozmów. Według hiszpańskich dziennikarzy to główny powód tego, iż Pochettino nie wylądował w stolicy Hiszpanii.
22-letni Mbappé pozostaje największym transferowym marzeniem Péreza, który najchętniej sprowadziłby go do Realu w najbliższym oknie.
Jeśli chodzi jeszcze o samego Pochettino, to Alasdair Gold z Football.london podaje, że dalej chce on odejść z PSG i możliwy jest jego powrót do Tottenhamu. Źródła bliskie francuskiemu klubowi dementują jednak te doniesienia.