„Los Blancos” nie myślą o styczniowych wzmocnieniach, a raczej wybiegają w przyszłość, skupiając się na potencjalnych celach transferowych w kontekście najbliższego lata.
Numerem jeden na liście życzeń wicemistrza Hiszpanii jest Kylian Mbappé. Wiele mówi się także o Erlingu Braucie Haalandzie i Antonio Rüdigerze. Operacja z udziałem tego ostatniego według dziennika „ABC” może finalnie nie dojść do skutku, a wszystko przez wysokie wymagania finansowe piłkarza Chelsea.
Idąc tym tropem, Carlo Ancelotti poprosił władze Realu Madryt o angaż Meriha Demirala, który obecnie występuje w Atalancie. Turek po przeprowadzce z Juventusu szybko wkomponował się w zespół i zbiera pozytywne recenzje. To zdaniem „Fanatika” zaowocowało zainteresowaniem włoskiego szkoleniowca.
23-letni stoper jest śledzony również przez takie kluby jak Chelsea, SSC Napoli czy Newcastle United.
Reprezentant Turcji gra w Bergamo na mocy wypożyczenia, ale jego pracodawca posiada opcję kupna wartą 30 milionów euro. Można z góry założyć, że jeśli zainteresowana ekipa wykaże się odpowiednią determinacją, „Orobici” zarobią na sprzedaży.
Demiral w tym sezonie uzbierał już 19 występów okraszonych dwoma golami i asystą.