Real Madryt odebrał trofeum za 36. mistrzostwo Hiszpanii [OFICJALNIE]

2024-05-12 12:53:35; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Real Madryt odebrał trofeum za 36. mistrzostwo Hiszpanii [OFICJALNIE] Fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Real Madryt | Transfery.info

12 maja 2024 roku Królewski Hiszpański Związek Piłki Nożnej przekazał Realowi Madryt puchar za mistrzostwo Hiszpanii wywalczone w sezonie 2023/2024.

Po rocznej przerwie „Królewscy” ponownie są na szczycie. Ekipa prowadzona przez Carlo Ancelottiego nie pozwoliła FC Barcelonie obronić tytuł i odebrała jej trofeum.

W 35. kolejkach Real przegrał tylko raz. Patent na niego znalazło Atlético Madryt.

Sześć remisów oraz 28 zwycięstw zaprocentowało uzbieraniem 90 punktów i jako że do rozegrania zostały jeszcze trzy spotkania, zespół może zbliżyć się do magicznej liczby.

„Los Blancos” na dobrą sprawę mistrzostwo zapewnili sobie już w ubiegłą sobotę, gdy pokonali Cádiz, a Girona wygrała derby z „Blaugraną”. Fakty są jednak takie, że nie nastąpiło to bezpośrednio po końcowym gwizdku.

Początkowo Królewski Hiszpański Związek Piłki Nożnej planował wręczenie pucharu po meczu wyjazdowym z Granadą. Drużyna ta jednak spada z rozgrywek, dlatego na prośbę klubu zrezygnowano z tego pomysłu.

Ostatecznie nagroda trafiła do piłkarzy dzień po zwycięskim pojedynku. Świętowanie rozpoczęło się w ośrodku treningowym Valdebebas.

Zawodnicy do pamiątkowego zdjęcia pozwoli w towarzystwie Carlo Ancelottiego i Florentino Péreza. Wszyscy przywdziali eleganckie garnitury.

Nacho jako kapitan skomentował tytuł.

– Zdobycie każdego pucharu z tym klubem jest wyjątkowe, a LaLiga to coś jeszcze lepszego. To nagroda za pracę, którą wykonaliśmy przez cały rok. Mieliśmy spektakularny sezon i dziś trofeum jest w naszym domu. Wygranie ligi jest bardzo trudne, ale od początku było to naszym celem. To powód do domu – oświadczył hiszpański stoper.

Ekipa ma już za sobą uroczystości w siedzibach Wspólnoty Madrytu oraz władz miasta. Czas na założenie szalika na fontannie Cibeles.