Francuski defensor przybył do stolicy Hiszpanii po kilku ciepłych słowach od Zinédine’a Zidane’a. Latem 2011 roku „Los Blancos” zapłacili za niego 10 milionów euro i dziś na pewno nie żałują wydanych pieniędzy.
Utalentowany zawodnik przez kilka pierwszych sezonów uczył się fachu od Sergio Ramosa, Ricardo Carvalho, Pepe czy Raúla Albiola, aż w końcu dojrzał do gry w podstawowym składzie. Od kampanii 2016/2017 cieszy się on mianem absolutnie kluczowego gracza.
Po drodze nominalnemu stoperowi było dane zdobyć cztery puchary Ligi Mistrzów i trzykrotnie zatriumfować w LaLidze. Teraz, w wieku 28 lat, jak donosi Miguel Delaney, zrozumiał on, że jest to odpowiedni moment na przeprowadzkę do innego miejsca.
Kontrakt Raphaëla Varane’a obowiązuje jeszcze tylko przez 12 miesięcy, a chodzą słuchy, iż gracz odrzucił ofertę przedłużenia współpracy o dwa lata.
Delaney dodaje, że mimo zainteresowanie etatowym reprezentantem „Trójkolorowych” ze strony Paris Saint-Germain, on sam jest nastawiony na transfer do Manchesteru United.
Dziennikarz „The Independent” zauważa jednak, że problemem w sfinalizowaniu całej operacji mogą okazać się wymagania finansowe obrońcy, który chciałby zarabiać nawet 400 tysięcy funtów tygodniowo.