Real Madryt: Wściekły Zidane. „To nie był mecz piłki nożnej!”
2021-01-09 22:31:48; Aktualizacja: 3 lata temuZinédine Zidane wyraził swoją dezaprobatę dla konieczności rozegrania ligowego spotkania przeciwko Osasunie (0:0) przy złych warunkach atmosferycznych.
Przedstawiciele Realu Madryt postanowili zastosować się do zaleceń organizatorów rozgrywek i zdecydowali się dzień wcześniej udać do Pampeluny na rozegranie wyjazdowego meczu ligowego z tamtejszą Osasuną.
Piłkarze oraz sztab po odbyciu drugiego treningu w swoim ośrodku oraz zjedzeniu wspólnego posiłku udali się w piątkowy wieczór na lotnisko, gdzie rozpętała się prawdziwa burza śnieżna, która uziemiła samolot „Królewskich” na ponad trzy godziny.
Ostatecznie aktualny mistrz Hiszpanii dotarł do miejsca docelowego tuż przed północą i w teorii miał wystarczająco dużo czasu, aby wypocząć przed sobotnim starciem na Estadio El Sadar, gdzie trwała walka z przygotowaniem murawy do takiego stanu, który pozwoliłby na rozegranie na nim meczu piłkarskiego.Popularne
Osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy dołożyły ku temu wszelki starań, dzięki czemu finalnie wydano zgodę na rozpoczęcie pojedynku Osasuny z Realem Madryt, który zakończył się bezbramkowym remisem.
Poza kończeniu spotkania swojego niezadowolenia z tego faktu nie ukrywał Zinédine Zidane, dla którego to starcie nie powinno odbyć się przy tak trudnych warunkach związanych z niską temperaturą oraz padającym śniegiem.
- Rozegraliśmy mecz, bo nakazano nam go rozegrać. Przy panujących warunkach obejrzeliśmy to, co obejrzeliśmy. Dla mnie to nie był mecz piłki nożnej. Wybiegliśmy na boisko, zagraliśmy i tyle. Tyle na ten temat mogę powiedzieć, a teraz dla mnie to już przeszłość. Obecnie martwią mnie inne rzeczy, bo nie wiem, czy tu zostajemy, czy wracamy jutro, czy dopiero wylecimy w poniedziałek... Musimy skupić się na regeneracji i myśleć o czwartkowym spotkaniu - powiedział Francuz.
Real Madryt swój kolejny mecz ma rozegrać 14 stycznia przeciwko Athleticowi w półfinale Superpucharu Hiszpanii.