Reforma baraży o Bundesligę? Niemiecki działacz z ciekawą propozycją

Rachid Azzouzi, do niedawna kierownik sportowy Greuther Fürth, wyszedł z ciekawą propozycją reformy baraży o Bundesligę. W rozmowie dla „Kickera” wyznał, że jest orędownikiem bardziej rozbudowanego systemu.

Coraz bardziej rozpowszechnia się moda na dłuższe rozgrywanie tzw. dogrywek o awans do wyższej ligi. Niektóre ligi czerpią inspirację z „angielskiego” systemu, gdzie cztery zespoły Championship (3-6) i adekwatnie niższych poziomów walczą w ramach swoistego „Final Four” o dodatkowe miejsce.

Urodzony w Maroku 54-letni Azzouzi zawsze był przywiązany do Niemiec zarówno jako piłkarz, trener oraz działacz. Większość życia poświęcił na stanowisku w Greutherze, gdzie łącznie spędził ponad dekadę. Od końcówki października przebywa na bezrobociu.

Ten czas poświęcił między innymi nad opracowaniem projektu dotyczącego odświeżenia rywalizacji o utrzymanie lub awans do Bundesligi.

Popularne

Previous

Kacper Tobiasz zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy?! Domino ruszyło

Wieczysta Kraków straci właściciela na rzecz Wisły Kraków? Niezmienny cel sternika drugoligowca

„Powinien kończyć ten sezon w rezerwach”. Legia Warszawa to już dla niego za wiele

Teraz się zacznie?! „Nieznani Sprawcy” z komentarzem po meczu Legii Warszawa

„Lech Poznań zrobi transfer za cztery miliony euro”

Vladan Kovačević wraca do Ekstraklasy

Górnik Zabrze szaleje. Transfer prosto z mistrza Niemiec [OFICJALNIE]

Klub z Ekstraklasy chce mocno Mariusza Stępińskiego. „Jest na naszej liście. Znamy jego sytuację”

Next

Zasugerował, że półfinałowa drabinka stale mogłaby się opierać na rywalizacji 15. ekipy Bundesligi z piątą ekipą 2. Bundesligi po zakończeniu sezonu. Z kolei trzecia ekipa 2. Bundesligi regularnie mierzyłaby się z czwartą.

Rozstawienie przypadałoby przedstawicielowi najwyższej klasy rozgrywek, a w grę nie wchodziłyby rewanże.

– Myślę, że ma to sens. W Bundeslidze drużyna zajmująca 10. miejsce teoretycznie nadal może mieć szansę, aby znaleźć się na arenie międzynarodowej. Na drugim szczeblu rozgrywek nie ma takiej możliwości. To wielka szkoda – argumentował Azzouzi.

Aktualnie od edycji 2008/2009 dominuje format, w którym naprzeciw siebie stają 15. drużyna Bundesligi z trzecią 2. Bundesligi. Rozgrywane są dwa mecze. W trzech na 16 przypadków zdarzyło się, aby ekipa z niższej klasy awansowała na najwyższy szczebel kosztem spadkowicza.

Biorąc pod uwagę aktualne tabele, 1. FC Heidenheim zagrałoby z SC Paderborn 07, zaś 1. FC Köln podjęłoby Magdeburg.