Słoweński napastnik miał początkowo do wyboru jeszcze Celtic, ale ostatecznie Portugalczycy okazali się bardziej konkretni. Ze Sportingiem podpisał umowę do 30 czerwca 2024 roku z klauzulą wykupu ustaloną na 60 milionów euro.
Portugalczycy oficjalnie poinformowali o kwocie transferowej - sześciu milionach euro (plus milion euro ewentualnego bonusu), a to oznacza nie tylko zdecydowany rekord Slovana, ale też przynajmniej wyrównanie najdroższego transferu w historii całej ligi słowackiej, bo również sześć milionów euro kosztował Milan Škriniar, gdy odchodził z Żyliny do Sampdorii.
Dotychczas mistrz Słowacji najwięcej zarobił na Seydoubie Soumahu - ponad półtora miliona euro.
Šporar był zimą 2018 roku wyjątkowo drogą, jak na warunki Slovanu, inwestycją, bo transfer z Bazylei kosztował aż nawet dwa miliony euro, jednak szybko się spłacił.
W trwającym sezonie 25-latek imponował strzelecką formą - w samej lidze strzelił 12 bramek w 11 meczach. Jego łączny bilans w barwach klubu z Bratysławy to 60 asyst i 17 trafień w 78 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach.