Remis w meczu na szczycie. Carlo Ancelotti podsumował derby Madrytu
2025-02-08 23:46:17; Aktualizacja: 2 godziny temu![Remis w meczu na szczycie. Carlo Ancelotti podsumował derby Madrytu](img/photos/102791/1500xauto/carlo-ancelotti.jpg)
Trener Carlo Ancelotti wypowiedział się na temat przebiegu sobotniej rywalizacji Realu Madryt z Atlético Madryt (1:1).
Zespół „Królewskich” stanął bardzo szybko przed szansą na odbudowanie nadszarpniętego zaufania wobec swoich kibiców po niespodziewanej porażce z Espanyolem za sprawą podjęcia na własnym terenie lokalnego przeciwnika i zarazem wicelidera LaLigi - Atlético Madryt.
Odniesienie ewentualnego zwycięstwa nad sobotnim rywalem pozwoliłoby Realowi Madryt odzyskać komfortowe położenie na szczycie tabeli. Z kolei podopieczni Diego Simeone liczyli na pozbawienie bardziej utytułowanego klubu palmy pierwszeństwa w wyścigu o mistrzostwo Hiszpanii, co gwarantowałoby im zgarnięcie kompletu punktów.
Koniec końców oba madryckie ekipy podzieliły się „oczkami”, z czego najbardziej cieszyć może się FC Barcelona, która w niedzielnym meczu z Sevillą stanie przed szansą na zmniejszenie straty do wyprzedzających ją drużyn.Popularne
Tym aspektem nie zawracał sobie głowy trener Carlo Ancelotti przy podsumowaniu derbowego starcia.
- VAR podyktował rzut karny. Sędzia był bardzo blisko sytuacji i doskonale widział, co się stało. VAR zobaczył dzisiaj kolejną karę na korzyść Atletico. Piłkarze tego nie rozumieją. Nie chcę jednak wdawać się w dyskusje na temat i tak już dość dużej kontrowersji. Wolę mówić o meczu, który był wyrównany i zacięty, jak wszystkie derby - powiedział na temat jedenastki podyktowanej po faulu na Samuelu Lino.
- Byliśmy bardzo blisko zwycięstwa. W drugiej połowie wielokrotnie pojawialiśmy się w polu karnym i mieliśmy swoje okazje. Pierwsza był zupełnie inna, znacznie wolniejsza i mniej agresywna w naszym wykonaniu. Bez wątpienia sytuacja z rzutem karnym miała wpływ na zespół, ale wyszliśmy z tego meczu z remisem i podbudowani - dodał włoski szkoleniowiec.