Reprezentacja Polski może wkrótce mieć też... dyrektora sportowego
2022-12-21 13:14:46; Aktualizacja: 1 rok temuPZPN zastanawia się bardzo poważnie nad zatrudnieniem dyrektora sportowego przy pierwszej reprezentacji Polski - poinformował Łukasz Olkowicz na łamach „Przeglądu Sportowego”.
Minione tygodnie przyniosły nam olbrzymie zamieszanie wokół drużyny „Biało-Czerwonych” nie tylko z powodu prezentowanego stylu na mundialu, ale także skandalu związanego z podjętymi działaniami, które miały zakończyć się wypłaceniem rządowej premii sztabowi szkoleniowemu oraz piłkarzom za zameldowanie się w fazie pucharowej Mistrzostwa Świata.
Te doniesienia nie wpłynęły w korzystny sposób na pozycję Czesława Michniewicza, co doprowadziło PZPN do zrezygnowania z możliwości automatycznego przedłużenia współpracy z selekcjonerem i dania sobie czasu na przemyślenie zaoferowania mu nowego kontraktu na innych warunkach.
W mediach panuje jednak duże przekonanie, że 52-latkowi nie będzie dane dalej prowadzić reprezentacji z powodu wytworzonych nieporozumień oraz przedstawiania wersji wydarzeń, które mają nie pokrywać się z rzeczywistością.Popularne
Prezes Cezary Kulesza na razie nie potwierdza oraz nie zaprzecza tym doniesieniom, ale nie jest tajemnicą, że rozgląda się na rynku za różnymi opcjami i jednocześnie nosi się z zamiarem wyciągnięcia wniosków, by z podobnymi wydarzeniami nie mieć do czynienia w przyszłości.
O takim stanie rzeczy poinformował Łukasz Olkowicz na łamach „Przeglądu Sportowego”, który przekonuje, że w związku bardzo poważnie rozważany jest pomysł zatrudnienia dyrektora sportowego, mogącego wziąć na swoje barki część medialnych potyczek.
Obecnie nie ma nikogo przy kadrze, kto zajmowałby się wyłącznie tymi sprawami, ponieważ Jakub Kwiatkowski łączy funkcję rzecznika prasowego PZPN-u z rolą menedżera reprezentacji.
W przeszłości podobnie sytuacja wyglądała w kadrze Franciszka Smudy czy Adama Nawałki, przy której pracowali Tomasz Rząsa oraz Tomasz Iwan.