Manchester United wściekły na marokańską federację. Będzie interwencja FIFA?

W poniedziałek Manchester United stracił punkty po remisie 4:4 z Bournemouth. Klub z Old Trafford nie jest zadowolony z tego, że w tym spotkaniu zabrakło Noussaira Mazraouiego. Marokańska federacja odmówiła zgody na jego występ. „Czerwone Diabły” zwróciły się w tej sprawie do FIFA - donoszą zgodnie „The Athletic” i Sky Sports.

Poniedziałkowe starcie było jednym z najbardziej szalonych w tym sezonie Premier League. Oba zespoły popełniały masę błędów w obronie, co przełożyło się na aż osiem goli.

Być może spotkanie miałoby inny przebieg, gdyby Rúben Amorim mógł skorzystać z Noussaira Mazraouiego. Marokańczyk to jeden z ulubionych obrońców tego szkoleniowca.

Federacja z Czarnego Lądu nie chciała jednak wyrazić na to zgody, powołując się na wyznaczony przez FIFA termin graniczny dla piłkarzy na stawienie się na zgrupowania przed Pucharem Narodów Afryki.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

„On jest temu winien, wypier***** stąd powinien”. Kibice Legii Warszawa zareagowali [WIDEO]

Next

Organizacja, którą kieruje Gianni Infantino, pozwoliła natomiast na negocjacje klubów z federacjami. Dzięki temu w poniedziałek mogli wystąpić Amad Diallo i Bryan Mbeumo.

Decyzja Maroka wywołała negatywne emocje na Old Trafford. Manchester United zdecydował się więc złożyć w FIFA oficjalny protest, domagając się wyjaśnienia sprawy na futbolowych szczytach władzy.

Na ten moment nie wiadomo jeszcze nic na temat rozstrzygnięcia, ale wygląda na to, że światowa federacja może poprzeć afrykańską reprezentację.

Wszystko przez to, że Maroko rozpocznie Puchar Narodów Afryki już w niedzielę 21 grudnia, bowiem zagra w meczu otwarcia przeciwko Jordanii.

Jeżeli dodać do tego głosy z Czarnego Lądu, które potępiały decyzję FIFA odnośnie obowiązkowego zwolnienia piłkarzy na turniej, można założyć, że światowa federacja oddali protest angielskiego klubu.