Burza w Afryce po komunikacie FIFA. „Kapitulacja względem wielkich europejskich klubów”

2025-12-04 11:58:20; Aktualizacja: 6 godzin temu
Burza w Afryce po komunikacie FIFA. „Kapitulacja względem wielkich europejskich klubów”
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: FIFA | Africasoccer.com

FIFA wyznaczyła graniczny termin obowiązkowego zwolnienia piłkarzy do drużyn narodowych na nadchodzący Puchar Afryki. Część działaczy i selekcjonerów reprezentacji z kontynentalnej organizacji CAF traktuje tę decyzję jako „lekceważącą”.

Najważniejsza organizacja decydująca w sprawach futbolu nakazała klubom udostępnienie powołanych piłkarzy nie później niż do 15 grudnia 2025 roku.

***

Legia Warszawa ma jasność. Wtedy Steve Kapuadi uda się na Puchar Narodów Afryki [OFICJALNIE]

***

„Ustalono również, że federacje członkowskie biorące udział w Pucharu Narodów Afryki 2025 i kluby wypuszczające zawodników, którzy podczas okresu zwolnienia mieliby grać w rozgrywkach kontynentalnych, są zachęcane do prowadzenia dwustronnych rozmów dobrej woli w celu znalezienia odpowiednich rozwiązań indywidualnych, jeśli zajdzie konflikt terminów.

W przypadkach, gdzie pomimo takich rozmów nadal występuje spór o zwolnienie zawodnika, FIFA zadeklarowała, że będzie pełnić rolę mediatora i zastosuje wytyczne uwzględniające okoliczności każdej sprawy — w tym harmonogramy meczów, etap rozgrywek, wcześniejsze zaangażowanie zawodnika, a także inne istotne czynniki” – oświadczyła 3 grudnia Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej.

Kluby mają więc możliwość dłuższego pobytu swoich zawodników przed turniejem, natomiast z punktu widzenia przygotowań reprezentacji, te będą miały mniej czasu na treningi i zgranie.

Dla przykładu Patrice Beaumelle, trener Angoli, określił takie posunięcie „lekceważącym”.

– FIFA potrzebuje Afryki tylko podczas wyborów, ale nie ceni naszych rozgrywek. Nie przyznaje im należytego uznania – skwitował na konferencji prasowej po ogłoszeniu powołań.

Serwis Africasoccer.com cytuje z kolei doniesienia o wielu głosach wyrażających głębokie niezadowolenie spośród wysoko postawionych działaczy CAF. Mówi się wręcz o „kapitulacji i uległości względem wielkich europejskich klubów”.

Ogromne minusy dostrzegalne z góry to przekładanie rezerwacji hotelowych i krótki czas na regenerację. Jeśli kluby uparłyby się wypuścić wszystkich zawodników dokładnie 15 grudnia, niektórzy z nich na pierwszy mecz przygotowywaliby się zaledwie sześć dni.