Reprezentacja Polski: Trzech Polaków walczy o posadę selekcjonera
2022-01-28 12:16:38; Aktualizacja: 2 lata temuAdam Nawałka, Jan Urban i... Czesław Michniewicz pozostają jedynymi kandydatami do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski - poinformował Maciej Wąsowski z Weszlo.com.
Desperacka próba zakontraktowania Andrija Szewczenki przez Polski Związek Piłki Nożnej zakończyła się niepowodzeniem z uwagi na brak osiągnięcia porozumienia przez Ukraińca z Genoą w sprawie przedwczesnego rozwiązania umowy obowiązującej do 30 czerwca 2024 roku i gwarantującej mu łączny zarobek na poziomie 6 milionów euro.
Prezes Cezary Kulesza liczył na to, że odsunięcie legendy Milanu od prowadzenia włoskiego klubu ułatwi rozwiązanie tej kwestii. Sam zainteresowany nie chciał jednak pójść w zdecydowany sposób na rękę „Rossoblu”, a ci nie nosili się z zamiarem wypłaty mu większości należnego wynagrodzenia.
W zaistniałej sytuacji sternik PZPN-u ma zaledwie kilka dni do wywiązania się ze złożonej obietnicy dotyczącej przedstawienia nowego selekcjonera reprezentacji w dniu 31 stycznia.Popularne
Maciej Wąsowski z Weszlo.com uważa, że zostanie nim najprawdopodobniej jeden z trzech polskich szkoleniowców - Adam Nawałka, Jan Urban lub... Czesław Michniewicz.
Pierwszy z nich jest praktycznie dogadany z Cezarym Kuleszą już od dłuższego czasu i czeka tylko na otrzymanie zaproszenia do podpisania przygotowanej dla niego umowy, która miałaby obowiązywać przynajmniej do końca roku. Choć on sam wolałby, aby jego kontrakt był ważny do finiszu eliminacji EURO 2024.
Na identyczną długość obowiązywania porozumienia ma liczyć także Urban. W jego przypadku trzeba jednak jeszcze rozwiązać umowę wiążącą go z Górnikiem Zabrze do zakończenia obecnych rozgrywek, co nie powinno stanowić żadnego poważniejszego kłopotu.
Jako trzeci w wyścigu liczy się dość niespodziewanie Michniewicz. Były opiekun Legii Warszawa był na samym początku wymieniany dość wysoko na liście kandydatów na selekcjonera, ale potem sukcesywnie jego akcje spadały. Wynikało to przede wszystkim z rzekomej niechęci Kuleszy do osoby blisko 52-letniego trenera wynikającej z ich nieudanej współpracy w Jagiellonii Białystok w 2011 roku oraz niejasnych kontaktów z Ryszardem F, do którego miał telefonować 711 razy.
Za doświadczonym szkoleniowcem przemawiają jednak późniejsze dobre rezultaty odnoszone z reprezentacją Polski U-21 czy wywalczenie mistrzostwa Polski oraz awansu do fazy grupowej Ligi Europy z „Wojskowymi”.