Reprezentant Korei Południowej oskarżony o unikanie służby wojskowej

Służba wojskowa w Korei Południowej jest obowiązkowa i nie ominie nikogo zdolnego do jej odbycia. Wyjątku w tym aspekcie nie stanowią także zawodowi piłkarze, o czym wkrótce może przekonać się Hyun-jun Suk z Troyes.

Organizacja czuwająca nad należytym odbyciem obowiązkowej służby wojskowej w Korei Południowej opublikowała dane 256 obywateli, którzy do tej pory nie pojawili się na szkolenie trwającym od 21 do 34 miesięcy.

Na liście zamieszczonej na stronie Military Manpower Administration znalazł się jeden zawodowy piłkarz - Hyun-jun Suk.

Środkowy napastnik uchodził kilkanaście lat temu za bardzo utalentowanego gracza i dlatego jeszcze jako młodzieżowiec skusił się na wyjazd do Europy, gdzie zasilił szeregi Ajaksu Amsterdam. Wielkiej kariery w holenderskim zespole nie zrobił i po zaliczeniu w nim kilku występów zdecydował się na spróbowanie swoich sił w innym otoczeniu.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

I tak na przestrzeni ostatnich sezonów reprezentował barwy takich ekip jak Groningen, Maritomo, Al-Ahli, CD Nacional, Vitória Setúbal, Trabzonspor, FC Porto, Debreces VSC, Stade de Reims i ostatnio Troyes.

W każdej z tych drużyn odgrywał mniej lub bardziej znaczącą rolę, co pozwoliło mu rozegrać kilkanaście spotkań w reprezentacji narodowej oraz pojechać z nią na Igrzyska Olimpijskie w 2016 roku, gdzie Korea Południowa musiała uznać wyższość Hondurasu (0:1) w ćwierćfinale.

Ta porażka przekreśliła szanse Suka i kilku jego kolegów na warunkowe skrócenie obowiązku odbycia kilkunastomiesięcznej służby wojskowej w rodzimym kraju.

W późniejszym okresie mieli oni jeszcze na to kilka szans, ale na ich otrzymanie nie mógł liczyć 29-latek, ponieważ od tego momentu nie pojechał już na żaden turniej z kadrą.

Z tego też powodu został zobowiązany do powrotu do rodzimego kraju najpóźniej przed 1 kwietnia 2020 roku w celu odbycia wspomnianego szkolenia.

Środkowy napastnik pozostał jednak głuchy na wezwania i w efekcie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej za niewypełnienie narodowego obowiązku.

Jednocześnie Suk może spać na razie spokojnie, ponieważ obowiązujące w Korei Południowej przepisy nie pozwalają siłą ściągnąć go do kraju w celu postawienia przed tamtejszym wymiarem sprawiedliwości. Gdyby kiedyś zdecydował się wrócić do ojczyzny, zostanie zatrzymany na lotnisku i następnie postawiony przed sądem.

W pierwszej połowie kończącego się roku na odbycie szkolenia wojskowego zdecydował się Heung-min Son. Gwiazdor Tottenhamu z racji wygrania Igrzysk Azjatyckich w 2018 roku nie musiał odbyć służby w pełnym wymiarze, ale tylko lub aż trzytygodniowy kurs, który zakończył z wyróżnieniem.