Riqui Puig szykuje się do odejścia z Barcelony. Miękkie lądowanie?!

Przez ostatnie trzy sezony młody środkowy pomocnik próbował przebić się do podstawowego składu „Dumy Katalonii”, lecz nie przekonał do siebie żadnego z trenerów. Wiele wskazuje na to, że ubiegła kampania była jego ostatnią na Camp Nou.

Jego macierzysty klub nie zamierza stawiać przeszkód przy zmianie barw klubowych. Kontrakt zawodnika obowiązuje jeszcze przez rok, więc dla wicemistrza Hiszpanii to okazja, aby spieniężyć transfer.

W ostatnich latach Benfica parokrotnie próbowała pozyskać Puiga na zasadzie wypożyczenia, jednak nigdy do tego nie doszło. W końcu zaistniała szansa, aby sprowadzić go na stałe.

Nowo zatrudniony szkoleniowiec lizbończyków Roger Schmidt jest wielkim fanem talentu niespełna 23-letniego gracza. Co więcej, Niemiec bardzo chciał mieć go w swojej drużynie w minionym sezonie, kiedy pracował jeszcze w PSV Eindhoven.

Oba kluby od tygodni prowadzą rozmowy w sprawie dopięcia transakcji, lecz wciąż brakuje szczegółów.

Jeśli Puig zdecydowałby się na pierwszą definitywną zmianę zespołu, będzie miał szanse na znacznie częstszą grę oraz występy w Lidze Mistrzów. Aby znaleźć się w fazie grupowej kolejnej edycji rozgrywek, Benfica musi przejść kwalifikacje.

W sezonie 2021/2022, pod wodzą Ronalda Koemana i później Xaviego, wychowanek Barçy wystąpił w 15 spotkaniach LaLigi, zdobywając bramkę w starciu z Osasuną. W podstawowym składzie znalazł się raptem dwa razy.