Robben: To absolutne bzdury
2017-10-03 18:34:27; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Arjen Robben został wpisany przez media do grupy zawodników niezadowolonych z trenera Carlo Ancelottiego, ale sam stanowczo zaprzecza tym rewelacjom.
Włoski szkoleniowiec został zwolniony w poprzednim tygodniu po porażce (0-3) z Paris Saint-Germain. Menadżer klubu, czyli Uli Hoeness, przyznał wówczas, że trener nie może mieć przeciwko sobie jednych z najlepszych zawodników zespołu, dlatego w mediach zaczęto się zastanawiać, kto faktycznie należał do tej grupy.
Jednym z takich piłkarzy miał być Arjen Robben, który dzień wcześniej powstrzymał się od komentarza na temat pracy byłego opiekuna Realu Madryt, ale zrobił to w tak ostentacyjny sposób, że przekaz był jasny. Holender powiedział wówczas, że woli nic nie mówić, by nie powiedzieć jednego słowa za dużo.
Na łamach holenderskich mediów gracz Bayernu stanowczo odciął się od informacji przekazanych w „Kickerze”. W niemieckim dwutygodniku ukazała się publikacja, wedle której Robben miał stwierdzić, że nawet jego syn trenuje ciężej w swojej drużynie trampkarzy.
- To absolutne bzdury. Nigdy nie powiedziałbym nic przeciwko piłkarzowi lub trenerowi, którego już nie ma – powiedział skrzydłowy.