Robert Kolendowicz z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! „Faworyt”

2025-10-03 12:07:33; Aktualizacja: 1 godzina temu
Robert Kolendowicz z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! „Faworyt” Fot. IMAGO / NurPhoto
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Mateusz Borek [Kanał Sportowy]

Robert Kolendowicz w połowie września pożegnał się ze stanowiskiem trenera Pogoni Szczecin. Niewykluczone, że wkrótce wróci do pracy na poziomie Ekstraklasy. Mocno o jego zatrudnieniu myśli ponoć Widzew Łódź - przekonuje Mateusz Borek, co po chwili potwierdził Bartłomiej Czetowicz.

Kolendowicz nie sprostał oczekiwaniom właściciela, Alexa Haditaghiego. Od momentu pojawienia się w klubie kanadyjskiego biznesmena pojawiły się doniesienia, że będzie on chciał postawić na zagranicznego trenera. Do zmiany doszło znacznie później, niż się spodziewano.

45-latek stracił pracę po ligowej porażce z Koroną Kielce. Drużyna pod jego wodzą nie rozpoczęła najlepiej sezonu.

Widać było, że Kolendowicz nie do końca zgadza się z polityką prowadzoną przez duet Haditaghi - Kesler. Publicznie krytykował między innymi robienie dużego szumu wokół transferów, gdy w rzeczywistości długo czekał na wzmocnienia.

Jak się okazuje, urodzony w Poznaniu trener może niebawem wrócić na ławkę trenerską. Zdaniem Mateusza Borka to aktualnie faworyt w zarządzie Widzewa Łódź.

- Wczoraj wieczorem faworytem do objęcia posady trenera w Widzewie był Adam Nawałka. Natomiast dzisiaj rano otrzymałem SMS-a, że faworytem jest już Robert Kolendowicz - oznajmił dziennikarz w Kanale Sportowym.

Warto zaznaczyć, że to nie pierwszy raz, gdy Kolendowicza łączy się z przejęciem odpowiedzialności za wyniki czterokrotnego mistrza Polski.

Widzew nie zwolni jeszcze Patryka Czubaka. Na jego przyszłość może jednak wpłynąć wynik spotkania z Bruk-Betem Termalica Nieciecza.

Łodzianie w ostatnich dniach chętnie spoglądają na Szczecin. Ich struktury mają wzmocnić Dariusz Adamczuk i Sławomir Rafałowicz - wieloletni pracownicy „Dumy Pomorza”.

Bartłomiej Czetowicz potwierdził, że istnieje temat zatrudnienia Kolendowicza w Łodzi. To jednak nie jest jedyna oferta, jaką na stole ma 45-latek.

Warto przypomnieć, że przepis uniemożliwiający pracę w dwóch klubach w tej samej klasie rozgrywkowej na przestrzeni jednej rundy został zniesiony w czerwcu tego roku. W kwestii formalnej nie stoi zatem nic na przeszkodzie, by Kolendowicz wykonał taki ruch. 

„[...]• zniesienie zakazu pracy w dwóch klubach w tej samej klasie rozgrywkowej – trener może obecnie pracować maksymalnie w dwóch klubach w jednej rundzie rozgrywkowej, co kończy obowiązujący od 11 lat zakaz” - brzmi zapis z przyjętej przez Polski Związek Piłki Nożnej Konwencji Trenerskiej (całość TUTAJ).