Robert Lewandowski dwie opcje transferowe odrzucił na starcie

Wbrew doniesieniom niektórych mediów, Robert Lewandowski nie bierze pod uwagę przenosin do Paris Saint-Germain - poinformował Christian Falk w podcaście „Bayern Insider”. Polaka chce między innymi Manchester United, ale tu problemem może okazać się brak Ligi Mistrzów.

Wydaje się, że z każdym dniem jesteśmy bliźsi zakończenia sagi związanej z przyszłością Roberta Lewandowskiego. Umowa Polaka z Bayernem Monachium wygasa 30 czerwca 2023 roku i jeśli nie otrzyma on od Niemców stosownej propozycji kontynuowania współpracy, to prawdopodobnie już najbliższego lata poszuka dla siebie zatrudnienia w innym miejscu.

Trzeba jednak przyznać, że nadal priorytetem pozostaje dalsza gra w Bundeslidze, choć 33-latek nie będzie robił tego za wszelką cenę.

Podcast „Bayern Insider” opublikował w ostatnich godzinach Christian Falk, który poruszył w nim kwestię przyszłości Polaka. Jego zdaniem mistrzowie Niemiec są chętni, by zaoferować mu dodatkowy rok umowy, podczas gdy tak piłkarz, jak i jego agent Pini Zahavi obstają przy kontrakcie trzyletnim (pozostały rok plus dwa kolejne).

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

To, czego na ten moment może nie zaproponować zespół z Bawarii, mają rzekomo dawać inni. Zainteresowanie usługami bramkostrzelnego atakującego jest naprawdę spore i wydaje się, że w tym momencie największą determinację w kierunku pozyskania Lewandowskiego przejawia FC Barcelona.

Kwestią otwartą pozostaje jednak potencjalna kwota transakcji, ponieważ Niemcy oczekują za swojego asa 65 milionów euro, a to może przewyższać możliwości katalońskiego klubu.

Na horyzoncie są jeszcze inni: Paris Saint-Germain oraz Manchester United. Okazuje się jednak, że na żadną z tych ekip 33-latek nie patrzy zbyt pozytywnym okiem. Jeśli chodzi o pierwszych, to tu jego wątpliwości budzi poziom ligi, z kolei w przypadku "Czerwonych Diabłów", te nie są pewne udziału w Lidze Mistrzów, a to wydaje się dla kapitana "Biało-czerwonych" priorytetem. Falk jednocześnie zaznaczył, że zainteresowania Polakiem nie przejawiają Chelsea oraz Manchester City.

Autor 45 bramek w tym sezonie już w sobotę rozegra kolejny mecz ligowy. Wtedy jego Bayern Monachium zmierzy się z Augsburgiem.